Ukończyłem i ja.
Bardzo krótki dodatek, 7 rajdów po 4 etapy, 5 nowych wozów i tyle. Zdecydowanie nie warte pełnej ceny, ale w promcji za te 16.5 zł jak najbardziej. Playground znowu pokazało, że potrafi zrobić świetny miszmasz arcade z symulatorem, tym razem wyścigów rajdowych. Fizyki nieznacznie się zmieniła, trasy są śliczne i urozmaicone, nawet jeśli część z nich to reskiny tras z podstawki. Pilot daje rade i dodaje +10 do klimatu rajdów. Wziąłem sobie do serca zarzuty, że grałem na zbyt łatwych ustawieniach w podstawce, więc tutaj od razu z marszu wywaliłem tor jazdy, kontrolę trakcji, trudność na normal (na hardzie tylko parę przejechałem) i zostawiłem tylko ABS włączony. Fakt, jechało się trudniej, auto łatwiej wpadało w poślizg, ale po 5 minutach jazdy już przywykłem i nawet jeździło mi się lepiej niż z włączonymi asystami. Tak czy inaczej, sam dodatek do najtrudniejszych nie należał, jedynie pierwszy rajd musiałem powtórzyć bo musiałem przywyknąć do nowego środowiska.
Polecam mocno, również jak i polecam podstawkę, po prostu Forza Horizon daje po prostu radę.
Horizon Rally - 8/10
Sumaryczna ocena podstawki + DLC = 8.5/10