Rayos

Tak

Zalezy czego oczekujesz. Jeśli klimatu najbliżej monster huntera, to weź Toukiden Kiwami. Jeśli chcesz czegoś z fajną fabułą, mroczną otoczką i brutalnym gameplayem - bierz SS Delta Jeśli chcesz coś bardziej futurystycznego również nastawionego na fabułę - Freedom Wars

nie trzeba wchodzic ani niczym machac, wystarczy byc w poblizu i normalnie wyciagasz komorke i uzywasz ja normalnie, a nie jak swir machasz

nowy pok Salandit (Poison/Fire) Może zatruwać WSZYSTKIE Pokemony (nawet te co mają Poison) http://www.pokemon-sunmoon.com/en-us/pokemon/salandit/

Jak jestes w spocie, to musisz na niego kliknąć i "przekręcić monetkę", wtedy dostajesz itemki. A pokeballa musisz rzucic odpowiednio mocno/slabo, zeby trafic w pokemona

tak

Społeczność Ingressu rozwinęła się bardzo mocno, Pokemony pewnie będą bardziej niszowe, ale na pewno spore community się wokół tego rozwinie. Jakieś spotkania, zloty, wspólne wyjścia na miasto w celu przejęciu gymu itd itp Ale raczej można to liczyć w kategorii pierdółki na tel.

no ludzie do recenzji dostali juz dawno, mi przeszla kolo nosa takze swoja wersje kupie dopiero gdzies na poczatku sierpnia, kiedy Wy bedziecie powoli go konczyc A co do IGN: to wlasnie przez takich ulungow potem robia gry dla ulungow IGN - 2/10, too difficult to kill a monster :facepalmz:

polecam, dla mnie lepsze niż kawa. pod względem smaku i działania

Bo nie jest dostępna jeszcze na zachodzie, obecnie tylko JP i AU. Ale można apkę pobrać z innego źródła i się zarejestrować, działa bez problemu, punkty "widokowe" są normalnie u nas (po drodze z roboty mijam tego w cholerę), nawet GYMy już stoją (w różnych bekowych miejscach np. w kościele xD). Mam już kilka Pokemonów, moja postać ma 4 lvl, do gymów można włazić od 5 poziomu. Jakby ktoś miał wątpliwości, to po oficjalnym wydaniu gry w EU postęp nasz się nie traci, więc wsio okej Wydaje się, że gra ma obecnie bardzo mało funkcji (chodzenie, łapanei stworków i "checkowanie" punktów ważnych na mapie, żeby dostawać itemki, gymy), ale i tak wciąga. EDIT Działa to tak, że spacerujemy sobie i co jakiś czas możemy spotkać jakiegoś pokemona. dotykamy go, przechodzimy do lapania, rzucamy pokeballami do skutku i idziemy dalej. czasem miniemy jakiś "punkt" do ktorego trzeba podejsc, kliknac na smartfonie, przekrecic zdjeciem tego punktu i dostajemy za to itemki (pokeballe, jaja itd itp). Punktem sa faktycznie jakies "wazne" miejsca, jak np. pomniki czy wazne budowle tudziez murale. caly system jest chyba zintegrowany z tym ingressowym, wiec zapewne stad dziala to juz wsio w polsce. Podczas łapania poksów możemy włączyć/wyłączyć AR. Przy włączony, Pokemon pojawia się w naszym świecie, widać go przez kamerkę telefonu i trzeba go znaleźć najpierw. Przy wyłączonym, pok jest na środku ekranu na generycznym pokemonowym tle. Pokemony "ulepszamy" stardustem i cukierkami pokemonowymi, ewoulujemy uzywajac cukierkow (kazdy pokemon na inne). Pewnie można podbijac im statystyki przez walki w gymach, ale jeszcze nie mogę tego testować

ja sie bawilem, dziala bdb, fajna zabawa motywujaca do spacerowania

plus za yerbe, jaka?

no to ściągamy RDR poki co tylko na X360, bo X1 w pudle, ale co tam

Sprzedam: Parę książek ze świata dysku, wszystko miękka oprawa, wydanie normalne, stan bdb Kolor Magii Blask Fantastyczny Równoumagicznienie Mort Czarodzicielstwo Eryk Pomniejsze Bóstwa W pakiecie mogę puścić za 7 dyszek + wysyłka (zapakuję do paczuszki jakiejś) osobno, każdy po 12 złotych + wysyłka, wysyłka w kopercie babelkowej Eryk za 7 zł + wysyłka

#meczyk

Już nie plotkują

widzialem dawno temu nigdy mnie nie jaraly te stroje crossoverowe

western, polany sosem GTA, GOTY zeszlej generacji, nie zawiedziesz się. Zazdroszczę, jeśli faktycznie będziesz grać pierwszy raz

TL;DR; Usługa sieciowa Nintendo ssie i jedynie co dobrze działa to granie online w gierki. Prawda ta jest szeroko znana każdemu szanującemu się posiadaczowi 3DSa/N3DSa/Wii U i każdy się z tym zgodzi. Nintendo sto lat za murzynami w rozwiązaniach technicznych spraw infrastruktury sieciowej Dziękuję, dobranoc PS Trzcina, żeby nie było, że się zbijam czy coś - zgadzam się z Tobą, tylko napisałem skrótowo to co Ty miałeś na myśli

Nie psuj mu wspomnień

gry są przypisane do konta, więc tak - możesz kupić sobie gierki "na zaś"