Rayos

Przeciez w 2016 już i tak nic na Wii U nie wychodzi

Potwierdzam, Yoshi bardzo fajny do multiplayera, zwłaszcza z np. partnerką, która nie jest za bardzo w gry wideo. Singiel trochę szybko się nudzi SMM to małe cudo, również bym pragnął wersji handheldowej

Szkoda, że ja nie mam czasu grywać w Smashe Chętnie skopałbym Ci dupsko Figaro

a ja nadal cisnę w Isaaca (jezu, kocham tę grę) i po nocach jak współlokator śpi, to kładę rączki na kołdrze i gram w huniepopa bardzo fajna gierka, tylko jak już przysypiam, to nie umiem

Nie wiem jak nie mogłem wcześniej zwrócić uwagi na ten OST, cały soundtrack KI jest świetny

Daredevil też ma

robimy cebulową zrzutę?

OOT podobnie jak MM dziś do ogrania tylko na 3DSie. już nie chodzi o poprawioną grafikę, ale bardziej o bardziej sensowne FPSy i wygodę sterowania jak będziesz miał okazję kupić 3DSa to IMO warto dla samych 3 (4) zeld.

Tak stale rozwijana i dopieszczana gra to byłoby cudo nie grałem jakoś dużo w KI, ale mam oba sezony i gra jest po prostu genialna, najlepszy fighter w jaki grałem i smutno będzie jak przestaną wspierać

No też się dziwie, że czasu Wam nie starcza

a force awakens? Empire strikes back > Force awakens > A new Hope > Return of the Jedi > Phantom Meance > Revenge of the Sith > Attack of the clones

Zależy od ludzi, bo niektórzy faktycznie zrobią tylko openera a potem mashowanie bez sensu guziczków... No ale whatever, grunt, żeby ludzie się bawili dobrze

Poszedł Dead Space, bo może ktoś nie ma jeszcze jeszcze poszedł 10 second ninja

do dungeonów nawet ze zwolnionym czasie wypada wchodzić ino na początku cyklu IMO

No w sumie laicy będą troche lepiej koksić między sobą i mieć jakąś tam szansę z pro, a pro i tak wie co robi, więc dla nich żadna różnica miło, że i tak ten assist pomaga tylko utrzymywać combosy, bo nadal i tak trzeba wiedziec co klikać, więc to nadal nie jest bezsensowny button masher ^_^ Aaaa i możliwość zagrania w KI bez wkładania płytki to i

dużo prostszy zrobił się KI z tym assistem, w sumie dla laików jak ja miło

Kurcze, przegrałem oba gridy a chciałem choć jednego wygrać, ale za to wygrałem Life is Strange i Hammerwatcha

przytłacza klimatem, to fakt, ale praktycznie na początku gry, o ile pozwiedzasz sobie Clock Towna, trafisz na jegomościa, który

Logujesz się na swoje konto na wii u ?

a ile straciles hajsow na zrobieniu gemow zamiast sprzedaniu kart/tapet?

Dzieki wielkie kupię w lutym czy coś