Rayos

Wiem właśnie skoczę dziś/jutro do jakiegoś kiosku i poproszę o przytrzymanie do piątku.

Demo ma się nijak do pełnej wersji jeśli chodzi o poziom trudności

3 GOTY, 4 obejrzałem wczoraj, jest dobrze, ale faktycznie trochę nudnawy. Spodziewałem się trochę innego rozwiązania sytuacji z rodzinką. Natomiast

Ale... w gruncie rzeczy to sama walka - walka, tj. ataki to są właśnie dwa (no, trzy) przyciski ;p może o to mu chodzi? Tak czy inaczej, sam trzon walki taki prosty już nie jest. Trzeba wiedzieć gdzie, czym, w co walnąć. Tak w ogromnym(bardzo ogromnym) skrócie.

Wczoraj skończyłem wszystkie questy 5* i zrobiłem urgenta - Shagaru Magala. Cudowna walka Jeden z najlepszych elderów z jakimi miałem do czynienia, świetny design, super muzyczka, no wszystko super! Leczyłem się sporo razy, ale i tak padł w ~10 min. Popylam w secie z Rathalosa + SA z poisonem (nie pamiętam nazwy) Jeśli chodzi o GH, to jestem na HR2, wbity przy okazji pomagania kumplowi, może niedługo zacznę trochę pykać w to multi. Choć zupełnie mnie nie kręci szczerze powiedziawszy, chyba za bardzo już przywykłem do grania w monhuna samotnie... Na liczniku skromnie, okolo 30h

Wytłumaczenie?

Jesus, już nowy numer, a ja pierwszego jeszcze nie zdażyłem kupić :O w piątek trzeba będzie oba zakupić

Nie bądź każulem

specjalnie machnąłem czerwoną/pomarańczową/żółtą kreską, żeby nie było niedomówień

NO NARESZCIE! Burnout Paradise, makabra z Wami

było

podpowiedź - niebo = raj Albo to ja robie zbyt trudne zagadki, albo nie wiem...

Nie. Ta gra nie ma w zasadzie nic wspólnego z niebem oprócz nazwy.

nie i nie ;_; przecież to jest tak oczywiste! dla mnie Podpowiedź: angielska nazwa na niebo?

Nope

Nope. Macie dobry trop na niebo

nie i nie

Co masz na myśli? Bez dodatkowego analoga? Ja gram z CPP i podobnie jak Ty, w razie potrzeby koryguje sobie również kamerę d-padem, jak wygodniej. w 3U lwią część grałem bez CPP, używając ekranu dotykowego i nie było tak źle, ale do CPP się nie umywa oczywiście

nie

to coś znowu ode mnie, tym razem proste

Testowałem moją majorę i monhuna, o ile w monhunie to jeszcze faktycznie jakoś to byłlo znośne, tak faktycznie, puszczając dalej opinię innych, w zeldzie jest tragicznie

miałem dziś w łapach w końcu n3DSa. faktycznie to nowe 3D bardzo ładnie działa! Ale jeśli chodzi o porównanie monhuna na klasycznym 3ds a New, to różnica jest naprawdę znikoma. Ot, parę tekstur ostrzejszych, gra chodzi trochę płynniej, nic wartego uwagi. A cycek jest na dłuższą metę niewygodny, choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia

Ja tam obie konsole stawiam na równi, obie mają swoje hity jak i gorsze tytuły. Wzajemnie się doskonale uzupełniają i grzechem byłoby nie posiadać obu konsol jednocześnie. 3DS dla marianów, pokemonów, zeld, monster hunterów i innych czołowych Nintendo marek, a Vita dla indie i japońszczyzny. Takim zestawem osiągamy ideał przenośnego grania, ot co Sam bardzo długo posiadałem tylko 3DSa, lecz kiedy kupiłem Vitę, to wtedy dopiero poczułem się w pełni spełniony jeśli chodzi o handheldowy gejming. Pół biedy, że i tak głównie gram w znane mi tytuły i lubiane serie, ale na vicie często ogrywam gierki których nigdy w życiu bym nie tknął. Bo albo są w plusie, albo ktoś mi poleci

Rayman, bo nutki z oczami?