Wiadomix, że spodziewałem się kupsztala, ale nie sądziłem, że będzie aż takie złe Człowiek tęsknił za marcowym, jedynego słusznego nie mógł znaleźć to kupił substytut...
To tak jak marynarz tęskniąc za żoną w porcie idzie wyruchać pierwszą lepszą kurtyzanę. Tęskni, spróbuje czegoś gorszego i potem żałuje, by w końcu dorwać tę jedyną słuszną kobietę - swoją żonę. I życie staje się lepsze