Wlasnie przelecialy napisy koncowe po raz drugi, tym razem po zdobyciu podstawowych 120 gwiazdek. O czym mowa? O...
Super Mario Galaxy 2
Przeszedlem te gre po raz trzeci (po raz czwarty, jesli liczac to, ze w ciagu godziny widze drugi raz napisy koncowe). Pierwszy raz po macoszemu, przechodzac braciakowi, co by to sie cieszyl z ogladania, drugi raz ponownie braciakowi, ale tym razem bardziej skrupulatnie, starajac sie zbierac po drodze wszystkie comet coiny i gwiazdki. Teraz w koncu po raz trzeci przechodze sam dla siebie, tak jak nalezy, na 100%. 120 gwiazdek wpadlo, teraz pora na kolejne 120 (121). Krotka opinia na poczatek? Gra jest GE-NIA-LNA o czym chyba najlepiej swiadczy fakt, ze przechodzac ja po raz trzeci, bawilem sie rownie dobrze jak za pierwszym razem. Ale do rzeczy, tym razem wyjatkowo bedzie troche inaczej niz z moich lakonicznych opisow ukonczonych przeze mnie produkcji, bo wiem, ze tej nalezy sie cos wiecej niz marne pare zdan.
Na poczatek sprawa najwazniejsza pewnie dla wiekszosci graczy, a mianowicie:
Grafika
Gram na 40 calowym TV, z Wii podlaczanym przez Componenta. Gra wyglada fenomelanie. Kolory zywe, swietna animacja, zadnych dropow, zwolnien (poza malym wyjatkiem przy jednym z "dodatkowych" bossow). Swietny design przeciwnikow, postaci, swiata. Po prostu cudo, male arcydzielo Nintendo. Jak dla mnie, to graficznie ta gra staje na rowni z tuzami poprzedniej generacji z GoW 3, U2 na czele! Jasne, mimo wszystko grafika nie jest zbyt ostra bo mowimy tu przeciez o 480p, dodatkowo, czasem draw distance jest zauwazalnie za maly, jednak podtrzymuje swoje slowo co do jakosci grafiki.
Muzyka
Przegenialny soundtrack z Super Mario Galaxy do kwadratu. Tak mozna w skrocie opisac OST drugiej czesci kosmicznych wojazy Mariana. Swietne aranzacje, doskonale zagrane w wykonaniu orkiestry symfonicznej. Mozemy uslyszec zarowno kawalki z Galaxy, "zremasterowane" wersje klasykow jak i oczywiscie calkowicie nowe utwory. Sa genialne i juz wiem, ze bede musial sie w koncu zaopatrzyc w OST Galaxy z klubu Nintendo i sprowadzic skads Soundtrack drugiej czesci. Moge go sluchac godzinami i sie nim nie nudzic. Dodatkowo, niektore levele sa dosc mocno zintegrowane z muzycznym tlem. Nie znalazlem rzadnej skazy na tym elemencie.
Gameplay
Przechodze do najwazniejszego dla mnie elementu gry - rozgrywce samej w sobie. Jak sie ona sprawuje? Podobnie jak reszta fragmentow ukladanki dajaca nam Super Mario Galaxy 2, czyli fenomenalnie. Praktycznie kazdy poziom to inny pomysl, w jednej chwili skaczemy jak przystalo na tradycyjnego Mariana, w drugiej chwili latamy na ptaku, ujezdzamy Yoshiego, w kolejnej turlamy sie na kuli, skaczemy po chmurach, wiercimy w podlozu, skaczemy niczym sprezyna, rozbijamy kregle, jednym przyciskiem zamrozimy cale jezioro itd. itp. Ogrom atrakcji, nie sposob sie nudzic. Dodajmy do tego jeszce epickie walki z bossami, swietnie zaprojektowane levele, idealne sterowanie i mamy praktycznie gre idealna. Nowe power-upy dodaja jeszcze wiecej mozliwosci dla tworcow by gracz sie nie znudzil zbierajac te podstawowe 120 gwiazdek, co zajmie spokojnie 15-20 godzin. A czy wspomnialem, ze potem mamy do zdobycia kolejne 120? Tak sie robi gry, uczcie sie od Nintendo! Warto rowniez wspomniec o poziomie trudnosci. O ile samo przejscie gry, czyli zdobycie zdaje sie 60 gwiazdek nie bedzie zbyt wielkim problemem, tak zdobycie wszystkich Comet Medals i wszystkich gwiazdek wielokrotnie sprawia, ze ma sie ochote cisnac kontrolerem o sciane. Poziom trudnosci jest bardzo dobrze wywazony, zaden level nie jest nie do przejscia. Jesli zginales, to jest to tylko i wylacznie Twoja wina, nigdy nie udalo mi sie umrzec z powodu blednej pracy kamery czy jakiejs nieuczciwosci ze strony gry.
Podsumowanie
Gra idealna? Dla mnie tak. Nie mam absolutnie nic do zarzucenia tej produkcji, nie liczac JEDNEGO slowdownu w trakcie walki z bonusowym bossem. Podrecznikowy przyklad gry idealnej. Warto kupic Wii tylko dla niej. Gwarantuje, ze nie bedziecie zalowac. Ale to chyba zbedne slowa, bo przeciez kazdy juz dawno Galaxy 2 ogral, prawda?