Dobra, przy bonfire w blighttown szlag trafil moj miecz (stepil sie), wiec po kilku probach, udalo mi sie stamtad uciec do bonfire w depths. Wnerwilem sie tym ze juz drugi raz takie cos mi sie dzieje, wiec wrocilem w cholere drogi do smitha niedaleko kosciola z 1 dzwonem, kupilem zestaw do naprawiania i zestaw do ulepszania bronii. Kupilem od razu pare titanite i uzywajac itemka, wrocilem od razu do tuneli. Tam mi sie przypomnialo, ze w sumie mam botomless boxa i ze mam chyba dobry miecz, ktorego wczesniej nie moglem uzywac bo za maly STR mialem. Mowa o Claymore. Na podstawowym poziomie byl praktycznie tak samo silny jak moj longsword +3, wiec od razu ubralem, ulepszylem do +2 i teraz znowu jestem w blighttown przy ognisku Mam nadzieje, ze teraz sobie troszke ulatwie robote.