Ja mam blisko 10h, nadal nie skończyłem 1 chapterów wszystkich postaci.
Gra mi się dobrze, walka, muzyka i grafika są bardzo dobre i to one są dla mnie przede wszystkim motorem napędowym tej gry. Fabułą się nie przejmuję, choć póki co mi się motywy podobają. Nie są jakoś mega ambitne, ale dla mnie jest okej. Pod tym względem bardzo mi Octo przypomina trylogię Dragon Quest 4,5,6 w którą zagrywałem się na DSie. Fabularnie niby to był kupsztal straszny, (rozgrywkowo, patrząc z perspektywy czasu, w sumie też było średnio), ale grało mi się przyjemnie ze względu na widoczki, muzyczke i walkę Ja jestem zadowolony, dostałem to, czego oczekiwałem