Eh, mialem problem z Cursem, ale udalo mi sie znalezc merchanta, ktory sprzedaje purification stone. Podczas walki z
odcialem ogon, w miedzyczasie bron mi sie mocno stepila i dostalem ostrzezenie. Wnerwilem sie, ale atakowalem innym mieczem i zjechalem do 1/4 hp. Nadal wowczas mialem curse, wiec jeden blad, uderzyl mnie i dead ;/ Potem polazilem troche, pofarmilem dusze, kupilem tego stonea. Wrocilem do Asylum zmierzyc sie z drugim bossem, jednak po 5 probach zwatpilem. Wrocilem do kanalow i bez problemu trzaskalem bestie ulepszonym mieczem. Zostalo doslownie 2 hity i bylby dead, kiedy babcia wchodzi do pokoju, ZASLANIA TV i drze sie na mnie czemu sie nie spakowalem jeszcze do Krakowa. Jako ze zaslonila tv, to bestia bez problemu mnie uderzyla, a babcia niewzruszona jakby specjalnie stala... zanim zdarzylem cokolwiek zrobic, umarlem :< pieprze to, pakuje sie do krk
Aaaa, no i gra jest genialna