-
Postów
100 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rozbo
-
Hmmm, z tego co widzę Soq obalił w zasadzie wszystkie Twoje argumenty <_< Zastanawiam się Krzychu po co piszesz te swoje wywody? Czy po to by "zabłysnąć" chwilowo na forum, czy Ty poważnie wierzysz w te bzdury, które napisałeś? Proponuję posiedzieć trochę na internecie, odwiedzić najważniejsze portale dotyczące branży (nie tylko polskie) i dowiedzieć się co nieco o aktualnej kondycji rynku gier wideo. Potem dopiero możemy podyskutować,bo teraz to jak walić grochem o ścianę... Tupnij jeszcze nozka, sila twoich "argumentow" od tego urosnie. Chyba nie załapałeś bardzo trafnej metafory, której użył Hejas, więc wytłumaczę Ci to łopatologicznie. Japonia (patrz: Egipt) kilka lat temu może i wyznaczała trendy w branży gier wideo (patrz:budownictwo i architektura). Dziś większość developerów japońskich tkwi w stagnacji (są wyjątki, a jakże!), zaś rynek Zachodni (patrz:budownictwo i architektura europejskie) bardzo szybko przejął pałeczkę od kolegów KKW i to produkcje Zachodnie przynoszą największe zyski oraz rozwijają się zarówno na płaszczyźnie koncepcyjnej jak i technologicznej. Ponownie odsyłam do internetu bądź wcześniejszych postów Soq,a i innych. Może wtedy zrozumiesz w ogóle zasadność tej metafory
-
Widzę że mamy podobne gusta Artykuł mnie zauroczył, świetny materiał i temat rzeka na dalsze części tego artykułu.Miejmy tylko nadzięję że reszcie czytelników się spodobał a chłopcy z PSX'a rozwiną temat na więcej numerów. Cieszę się ze tekst się podobał Gadałem ze Ścierą i zgodził się na kontynuację. Natomiast kiedy i w jakiej formie, to się dopiero okaże. Pozdro
-
Najlepszego z okazji urodzin
-
To ja odpowiem. To przez nas, innych "nowych" redaktorów. Z zazdrości podrzucamy mu świnię na każdym kroku i kablujemy Ścierze, że go obgaduje A tak na poważnie. Ja też lubię jego teksty i myślę że era Soqa jeszcze nadejdzie Pzdr
-
ty, to wez mi wymien te hardkorowe gry. Ja jak narazie to moge przypomniec sobie tylko jedną - Demon's Souls. Chyba, że jakies modern łorfery teraz zaliczają się do "hardkorowych". To spoko. edit: o, i Ninja Gaiden Buzz! po szóstym browarze, Guitar Hero z kierownicą zamiast gitary, Mega Man 9 bez trzymanki, Eyepet z trzema debilami przed kamerą zamiast jednego dziecka.... trochę się znajdzie tych hardkorowych gier
-
no, ta dwudziesta pierwsza strona o której pisał Ural przeważyła
-
Takich cytatow mozna mnozyc ze wszlekaich for gdzie dyskusje nt. poprawnosci itp. Nie ma jednoznacznej wypowiedzi, ze ktoras forma jest poprawna. EoT? Jak już powiedziałem, to tylko zboczenie zawodowe wynikające z mojego wykształcenia. Na studiach wbijali mi do głowy: "jest napisane"!!!, więc odruchowo już reaguje na "pisze" Zwyro musisz mi wybaczyć moją nadgorliwość niedoszłego belfra Ale skoro jesteśmy już w temacie, to TAK "jezyk polski nie jest martwy i ewoluuje coraz to bardziej." co NIE znaczy, że "zależy od mówiącego". Jest jeszcze coś takiego jak uzus językowy (polecam sprawdzić na Wiki lub w słowniku językoznawczym). Jeśli coś jest w uzusie to z czasem staje się i normą językową. Gdyby tak było, że wszystko "zależy od mówiącego" to każdy z nas by p.ieprzy.ł głupoty zrozumiałe tylko dla siebie i w ten sposób nikt z nikim by się nie dogadał. EoT
-
mówi się: jest napisane Sorry Zwyro, zboczenie zawodowe...to silniejsze ode mnie
-
Nie, no chłopaki, rozwaliliscie mnie tym podjazdem na Urala Rozumiem, że gdyby każdy grzecznie wrzucił w 3 gr ocene w okolicach dychy dla RDR to wszystko byłoby ok? Ja też mogłem wrzucić swoje 3 gr. W grę nie grałem,ale mogę dać 10 i wpisać kila pierdół, które wyczytałem w sieci. Partia będzie zadowolona, plan wykonany, zachcianki fanów spełnione. 3gr to tylko opinie pomocnicze, które chyba w założeniu powinny obejmować rózne punkty widzenia i dawać szerszą perspektywę. Osobiście jako czytelnik cenie sobie właśnie odmienne oceny. Pozwalają one wyrobić sobie zdanie nie na temat tego tylko jakie ma gra plusy i minusy, ale przede wszystklim na temat tego, czy dana gra jest dla mnie, czy nie (kazdy gracz ma troche inne preferencje i zwraca uwage na inne elementy, np. Ural) Jesl wg Urala to nie jest gra na dychę, to czemu ma o tym nie pisać? Przedstawił argumenty, z którymi można się spierać bądź nie, ale wyliczać i oceniać wszystkie elementy jego argumentacji (tak Slupek, piję do Ciebie ), to już jest lekka przesada. Jak już wspomniał Ural, to tylko 3 gr!!! Wyluzujcie thnx, Orson
-
Hejka, Pare słów do recki. Gra jest naprawdę fajna, choć technicznie kod jest cieniutki. Jednak to co najlepsze w grze, to KLIMAT. Każdy strzał wymaga przygotowania, a obserwowanie przez lunetę swojej ofiary (choć modele postaci nie są najwyższych lotów), oglądanie jej zachowania, błogiej nieświadomości jakoś naprawdę sprawiało, że wachałem się z oddaniem strzału. Wystarczy się odrobinę wczuć i można czerpać frajdę ze skillowych headshotów. Grze naprawdę daleko do doskonałości, ale powiem wam, że to pierwsza gra na "siódemkę", którą zaczynam własnie przechodzić drugi raz! A to już o czymś świadczy... Za taką cenę polecam - trzeba mieć jedynie wysoki poziom tolerancji na niedoróbki Snipera (i przede wszystkim misje szturmowe). Pozdro!
-
Jaki smiech na sali? Alan zasluguje na 8 za grafe - czyli poziom bardzo bardzo dobry. Dlaczego nie na 9 lu 10? Bo levele sa do bolu liniowe Bo wykonanie postaci i ich mimika jest o kilka klas gorsza od Heavy Rain i bynajmniej nie jest to szczyt szczytow Bo przeciwnicy to proste, malo zroznicowane modele postaci Bo sa pewne powtarzane schamty w srodowisku czyli oprawa majaca fajny design (o ktorym pisalem), ale i wpadki techniczne i urposzczenia nie jest to oprawa na 9 ani tym bardziej na 10... muza w grze jest wysmienita, natomiat dialogi sa nagrane co najwyzej poprawnie, czasie ciut sztucznie stad taka ocena... nie bede popadal w przesadna euforie (jak IGN dajacy raz 8 raz 9 - zaleznie od kraju autora recenzji), ani w zbytnia z(pipi)ka (eurogamer dal 7)... 8 to akurat, dla gry ktora troche spelnia oczekiwania, troche nie - a byla 5 lat w developingu aha czyli ocena jest pod kątem 5lat pracy ? Jak była by 10 lat w produkcji to ocena 6 ? To co dostanie gt5 jak wyjdzie. No i co to za bzdurne porównanie do HR...w HR jedziemy na szynach podanych przez twórców, nie ma swobody, strzelania, dużych terenów. To są zupełnie inne gry, nie widzę sensu porównywania ich. Hmm, zdaje mi się że Myszu wyraźnie w poście napisał, że porównuje w tych dwóch grach jeden KONKRETNY aspekt związany z grafiką: "wykonanie postaci i ich mimika jest o kilka klas gorsza od Heavy Rain" Nie ma tu w ogóle mowy o szedszym zestawieniu tych tytułów ( czy pod względem koncepcji czy też gameplayu) Dla mnie bardzo logiczne to porównanie i jest jak najbardziej na miejscu
-
SCEP ;] Potwierdzam, u mnie dokladnie to samo. Moze po prostu trzeba zwijac w rulon? I u mnie też. Rulon, czy nie, kartki zawsze mi się trzymają. Dziwne <_<
-
Nie nazwałbym tego spoilerem, bo przecież nie zdradzam żadnych konkretów, a jedynie ogólny kierunek w jakim pójdzie historia tego wątku (może ona się przecież skończyć na 100 róznych sposobów). Mimo wszystko masz rację, że jest to pewna sugestia (choć baaaaaardzo ogólnikowa). Na przyszłość będę unikał tego typu stwierdzeń. Dzięki za cenną uwagę Pozdro
-
Celna uwaga!
-
A czy w ogóle jest coś takiego jak "bardziej obiektywna" recenzja??? Zważywszy na fakt ze każda jest pisana przez żywą, myślącą osobę, żyjącą w innym środowisku i mającą różne wykształcenie oraz upodobania? Poza tym pomyślmy: Chcesz ocenić grę (w którą nie grałeś) na 8-9 i zarzucasz komuś brak obiektywizmu??? Bez urazy, ale Twója agrumentacja powaliła mnie na glebę. :confused:
-
Nie, ale nie mogłem się powstrzymać W sumie wymyslenie wódki też im chciałem przypisać ale się opanowałem
-
Wypruj Zg(red.)a- czyli pytania do redaktorów PE.
Rozbo odpowiedział(a) na AumaanAnubis temat w zgRedzi
W rupiach indyjskich to będzie jakieś 1,500,000,000. Przelewem na konto szwajcarskie w 45 ratach. Plus darmowe wakacje w daczy koło Pietropawłowska . -
Dobre
-
Orson, specjalnie dla Ciebie, moje zdjęcie bez żadnych retuszy Czy nadal jesteś pewien, że wolisz nasze gęby niz teksty? A tak na poważnie - jak czytam forum to widzę, że po prostu każdy z nas woli coś innego. Każdy ma inne preferencje co do stylu pisania, osobowaści danego redakora etc. To chyba dobrze, jeśli pismo oferuje różnorodność w tym względzie, bo przecież do PE wciąż pisze zarówno stara gwardia jak i nowe chłopaki. Pozdrawiam Rozbo
-
Extreme Party 6 (29/30 sierpien 2009)
Rozbo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Przy wejściu może i faktycznie był. Tam nie miałem czasu się nawet bliżej przyjrzeć grom Ale na górze w Showroomie był HOE. -
Extreme Party 6 (29/30 sierpien 2009)
Rozbo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Tylko że to nie był Il-2, tylko Heroes Over Europe ^_^ Ta bijatyka to Blazblue. Pozdrawiam -
Extreme Party 6 (29/30 sierpien 2009)
Rozbo odpowiedział(a) na Fenix temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
No fakt, muszę przyznać, ze nie zawsze udawało nam się upatrzyć każdego grającego, a momentami zamęt był tam niezły ^_^ . Staraliśmy się tłumaczyć wszystkim wchodzącym, żeby pogierczyli sobie kwadrans i dali szansę następnym, ale niestety niektórzy to olewali. Zasada jednego meczyku w fifę 10 była najbardziej naginana i nim się obejrzeliśmy ziomki grali już drugi raz Sorki jeśli ktoś w ten sposób został potraktowany niesprawiedliwie. Poprawimy sie Najlepsza była akcja z chłopakiem, który przyniósł do showroomu swoje Wii z Tetsunoko vs Capcom. Chcielismy go razem z Rogerem zlinczowac. Dopiero po jakichs dwoch godzinach SoQ przypomnial sobie zeby nam powiedziec, ze gosciu dostal zgode na to Biedaku, przyniosles swoja konsole, ze SWOJA gra a my Cie chcielismy wykopac Mam nadzieje ze nie zywisz urazy.... W kazdym razie Tvs C bylo za(pipi)iste!!! Pozdro dla Ciebie -
To dorzuć i mnie do listy Jak już dostanę PS3 w swoje łapska to na pewno importa sobie ściągnę. Będzie nas sześciu!!! To juz pół drużyny piłkarskiej
-
Delikatne podejrzenia się pojawiły wiem- ftopa jak stąd do Gruzji. Porozmawiajmy o czymś innym PS- miałem zacmienie umysłu. "Shame (pipi) shame."