Pięknie. Nie ma się czego czepić. Lepiej zostanę przy mojej niezniszczalnej Nokii X2. Jak się czesem podczas piwka goście chwalą co ich telefon potrafi zrobić to ja biorę nokie, rzucam o podłogę i rozpada się na 3 części (bateria, klapa tylna i reszta), składam włączam i pytam czy wasze telefony też tak potrafią. Od razu jest zmiana tematu i telefony lądują w kieszeniach.