Odpaliłem trailer Top Gun2 i efekt całkiem fajny z takim rozmiarem poczułem się dosłownie jak w kinie. Jakość, wrażenia też podobne i zupełnie inne niż na tv ale do ostrości oleda trochę brakuje.
I tak przy okazji, nie Horizon, nie RE a rozgrywka Pavlov chyba mnie najbardziej przekonuje żeby zostawić VR2 na zawsze, zresztą mam szczęście do takich "inowacyjnych" zakupów m.in. podobnie było lata świetlne temu kiedy sprawiłem sobie Playstation jedynkę zaraz po światowej premierze