Oldboy

Klimat. Uniwersum. Sporo innych rzeczy - zależnie od punktu widzenia. To trochę tendencyjne pytanie - przecież nie każdemu musi pasować klimat i realia CoD, czy Halo, ale za to ktoś inny uzna, że charakter Killzone jest akurat dla niego. @wyżej - no i? W sumie, racja.Ociągam się wciąż dołączeniem do Waszego bazowego grona i tak rozmyślam czy to już może ten moment ? Czy jeszcze poszczekać ?

Ale to już było

Ukończyłem dzisiaj singla. Sprawdziłem w menu ile wynosiły "najlepsze czasy" etapów i po zsumowaniu wyszło mi 4,25 h. Grałem na normalnym poziomie trudności, ginąłem po kilkanaście razy na etap (oprócz pierwszego). Jeśli patrzeć na rzeczywisty czas to było jakieś 6,5 - 7 godzin. Odjąć od tego godzinę przerywników filmowych (jeśli rzeczywiście tyle ich jest) to realny czas grania w moim przypadku wyniósł 5,5-6 godzin. Krótko trochę :confused: Ale za to w ogóle nie czułem znużenia przy dzisiejszym ponad 3 godzinnym posiedzeniu. Wszystko dzięki zróżnicowanym środowiskom w których walczymy, oraz różnym typom misji. W Killzone 2 nie dałbym rady tyle grać za jednym zamachem. M.A.S.A.K.R.A.... Powiedzcie mi, pytam z czystej ciekawości.Co ma takiego KZ3 co nie ma MW2,BC2,HALO Reach czy Gears of War ?

Jak już się w końcu zdecydujesz może się okazać że ciezko bedzie spotkac kogos w multi w sumie z GTA IV jest taki problem...

Nie ma to jak powrót na stare śmieci, po 4 miesięcznej przerwie zakupiłem płytowy dodatek UN.Pierwsza godzina bez większego entuzjazmu, z każdą kolejną powraca ponownie zachwyt, do tego dołączając Multi w liar's dice, pokera i falę atakujących hord... czuję sie znowu jak w domu. I love RDR

Mnie również w tym samym czasie udało się wybrac do Lipska ale za cholere nie pamiętam tego tytułu, widocznie atmosfera robiła swoje (%)

Jak dla mnie mogłoby w ogóle jej nie być.Marna kalka wszystkiego co już było.I jeszcze te uproszczenia i drętwa animacja....

Ja pierdziu !!! Robi to wrażenie !!! Mam tylko mały dylemat czy nie skupić się na only English version... bo mam wrażenie że po polskiemu z(pipi)ane będą gadki i przez to klimat

Wszystkie Perełki współtwórców "Ni no Kuni" do obejrzenia na kanale TVP kultura ! http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,9077287,Obejrzyj_filmy_wspolautorow_Ni_No_Kuni_w_TVP_Kultura.html

UWAGA UWAGA !!! Naprawdę warto zobaczyc !!! Perełki ze Studia Ghibli na TVP kutura !!! http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,9077287,Obejrzyj_filmy_wspolautorow_Ni_No_Kuni_w_TVP_Kultura.html

The Prodigy pasuje jak ulał http://www.youtube.com/watch?v=OH9bRfxBYCM

Do tego dodając Studio Ghibli i mamy pozamiatane w nieznane

Klimat,powaga zdecydowanie na duży plus !

Nic mnie zatkało. Nigdy wcześniej nie wypowiadałem się o ME, więc niby dlaczego miałoby mnie zatkać? No właśnie to że Tobą pozamiatała inaczej wywarła wrażenie czyli zatkała...

I co zatkało kakao ? A teraz wyobraź sobie lepszą od tego jedynkę

1.The Last Guardian (The Legend of Zelda: Skyward Sword) 2.Ni no Kuni 3.Crysis 2 4.Battlefield 3 5.Deus Ex: Human Revolution 6.Mass Effect 3 7.Silent Hill: Downpur 8.L.A Noire 9.Team ICO Collection (odświeżyć ponownie) Dla dwóch pierwszych i ostatniej musowo sprawie sobie PS3

Dokładnie, singiel jest zbyteczny. DICE w tym kierunku brakuję talentu, niech z koncentrują sie na multi i po raz kolejny poproszę o kozacki. Edit: fu&k nie dowierzam, nowy Frosbite 2 ! Oj coś czuje że szykuje się niezły czad !

Ja już decyzje podjąłem za dużo frajdy wyniosłem po demie a singiel może być ucztą dla oczu (wyższa rozdziałka)i oby dla całej reszty.Trzymam kciuki i mocno wierze w ten tytuł.O wiele większe ryzyko powędrowało z RDR, zamawiając preorder 2 miechy przed premiera w zupełnie w ciemno, tytuł mnie ani trochę nie zawiódł i mam nadzieje że tym razem też tak będzie

Mam nadziej że nie jest to jakaś bolączka Cryengine ? Z Far Cry 2 od Ubisoftu również tym się nie popisał w sumie zaliczyłem dwa epizody i przez to grze podziękowałem, zachowanie przeciwników były wrecz paradoksalne, zresztą gry Ubi zawsze traktuje z przymrużeniem łoka i na dystans, nawet dość długi

Dokładam swoje i dla porównania zrobiłem już to przyrównanie z MW 2 grając w tamten weekend.I Dokładnie, po oczach daje już archaizm.....I tak jak już wspomniałem wcześniej do szczęścia brakuje tylko płynnej animacji i mogę już umierać Edit: Spróbujcie strzelić w korę drzewa ...zdziwieni ? :

Tak, tak pozostała ich jeszcze cząstka i jestem z tego faktu niezmiernie szcześliwy, w końcu wraz reszta ekipy Crytek będa wstanie dokonać "cudu" i skupic sie nie na warstwie wizualnej w której ostanio nie byli zbyt dobrzy, przykład efektu prac w Free Radical... Jak dla mnie idealne, jest nastawienie na szybka akcje i tutaj pomieszczenie się sprawdza, jakoś nie mam zamiaru szukac się pół godziny, tym bardziej że likwidacja przynosi niezła frajdę i można ją wykonąc na wiele sposobów, zależy tylko co w danej chwili sobie upatrzysz.Na początku był to dla mnie kamuflaż z czasem przerzucając się na czystą akcje próbując sił też jako snajper wskakując na sam wierzchołek szklarni a ostatnio radochę sprawia mi hologram nie ma to jak robić kogoś w h@ja Podobnie jest z upatrzeniem sobie miejscówki i czekając na przynętę potrafią się tworzyć kilkuminutowe akcje i to tylko w jednym miejscu, ehh jaram się i myślę tylko o tym kiedy znów w nia pyknę....Skoro tak ciasno to polecam BC2 nie ujmując przy tym mojej ulubionej gierce A tak odnośnie wydanej u nas wersji ma byc w pełni spolszczona, nie wiem czy już zacząc sie obawiac i usłyszeć tekst w drętwym polskim tłumaczeniu m.in. przy założeniu pancerza

Wierząc Wikipedii prawdopodobnie będzie z nami do 4 lutego.Ale ja o nie o tym chciałem, tak jak wspomnieliście demo masakrycznie wciąga, 20 h na liczniku a mnie ciągle mało, a to przecież tylko jedna mapa, fuuu@k ! Takiego wciągającego bagna to ja od roku nie miałem , gdzie nawet przed wyjściem do pracy (retro z DEMO BC2) muszę zawsze parę partyjek pyknąć i za każdym razem obiecując sobie że to ostatnia . Oj dawno nie grałem w tak świetnie z balansowaną rozgrywkę, wszystko jest doszczętnie przemyślane i tak począwszy od wyposażenia, które działania są uzależnione od zasilanej BATERII.Wszystko sprowadza się właśnie do niej.Sprint,wyskok,obrona ba nawet uderzenie z łokcia z używa cała energie. Bez niej jak bez wody Co prawda zapożyczeń z rozgrywki od konkurencji jest sporo ale wypadaja o NIEBO lepiej m.in. od takiego Halo Reach gdzie możliwość ograniczonego biegania była zupełnie nie trafionym pomysłem i dziwnie ograniczonym .... itd. Przypadku Crysis2 ma swoje mocne strony np. sam fakt chwilowego braku energii w baterii nieźle podnosi adrenaline, dobrze że to trwa tylko krótką chwilę W rozgrywce zabawy co nie miara i tak na każdy sposób wykręcone przeze mnie akcje mógłbym opisywać bez końca.Podobnie dopieszczona strona wizualna i nowy prezentujący się CryEngine 3, pokazuje naprawdę POWERA ! O detalach audio już nie wspomnę i tak efekt uśmiercenia wydobywający się dzwięk braku pulsu, założenia zbroi, wyczerpującej czy też naładowanej baterii jest po prostu MEGA KOZACKI. Jednym słowem rewelka !!! Od lat podziwiałem prace współtwórców m.in. nieśmiertelnego Perfect Darka czy Golden Eye jeszczee z N64, wierząc że jeszcze powróci ich chwila wielkiego comebacku i zmiażdżeniu konkurencji co prawda wykruszonego już nie co ale pozostała jeszcze iskierka tamtych uzdolnionych programistów i mocno Wierze że ta gra namiesza nieźle na rynku a pan Kotick pewnie już trzęsie nieźle portkami.Aż strach pomyśleć co pokaże nam singiel i jak będzie sie reprezentować, pozostaje tylko czekać do premiery, składając przy tym już teraz preorder na ultimie, wróżąc i jednocześnie to wiedząc że szykuje się MEGA HIT na 100 % ! Oby do marca !

Odnośnie dubbingu, pierwsze 30 minut drażni z czasem robi się coraz lepiej i wcale nie wypada tak źle w porównaniu z oryginałem

Ponownie spróbowałem i po ost. lagach jest zdecydowanie lepiej.Nie wiązałem jakichkolwiek z nią nadziei a demo wciągnęło jak cholera i już powedrowała na listę zakupów, mam tylko nadzieje że poprawią animacje bo jak na razie jest tragiczna.Szykuję się Nam niezły hit

To był mój start ze świeżutki Dreamcastem i jak pamięcią sięgam to m.in. pedalski schizowany Ashford budował dziwną atmosferę, w sumie nie do końca poznając jego płeć i dziwnych zachowań.Co ważne w CV znalzł się ciekawy wątek fabularny mało tego na dodatek psychologiczny przez to i też CV stał się dla mnie wyjątkowy a potem to już tylko... sieka. Steve to osobny temat, poniekąd inspiracja i panująca moda u płci przeciwnej na Dicaprio.Niezrozumiały zabieg, widze, że nie tylko dla mnie