Szermac

@Wrednynadal na Hardzie grasz ?

Kibicowska dusza i naiwność i tak już zaczyna wyobrażać sobie, a co by było gdyby zrobili niespodzianke i jak się nastawie pozytywnie to lepiej się ogląda i wkurwia przy okazji też xD

Ja nie pijący xD przecież jajca se robie Będzie rzeź niewiniątek

Dzisiaj o 18:00 wpisuje tutaj POL.

No niestety IMO końcówka totalnie rozczarowuje

Lecą napisy. Ostatni boss padł po kilkunastu próbach, trzeba było każdą fazę wykorzystać na swoją korzyść i jakoś poszło. Gra się kończy dosyć szybko po tym jak tak naprawdę zaczyna się rozkręcać. Skojarzyło mi się to trochę z THE ORDER: 1886, ale nie jest aż tak tragicznie. Zdaje się, że w DLC dostaniemy rozwinięcie historii. Gameplay przywodzi na myśl bardzo The Evil Within, jak już ktoś zauważał po jednym z trailerów z kolcami na gigantycznym wałku. Dużo też oczywiście Dead Space, trochę Dooma. Sądzę, że zepsułem sobie trochę pierwsze wrażenie zaczynając od Harda, nie dałem rady niestety na nim rozkminić systemu walki. I cała ta walka to trochę takie QTE z osłabianiem przeciwników strzałem w pysk po combosie. Walki z sub-bossami trochę obnażają ten system, gdzie łatwo można sobie zexploitować całe założenie unikania. Ciekawe podejście, trochę nie czytelne, ale jak już się zajarzy to ze zwierzyny stajemy się łowcą i tłuczemy przeciwników na różne, bardzo malownicze sposoby. Próg wejścia jest ogólnie dość wysoki i początek gry bez broni palnej potrafi napsuć krwi, jak i też potyczki z więszką ilością maszkar. Dobrze jest zaplanować sobie potyczke, obczaić otoczenie czy można szybko gravity łape wykorzystać albo stealth killa. Walka jest bardzo efekciarska, no i to gore idealnie pasuje i wygląda. Gra jest w pewnym stopniu wyzwaniem. Nie spodobał mi się natomiast design przeciwników. To po prostu zombie, humanoidalne. Nekromorfy jednak to topka jeżeli chodzi o potwory w kosmosie. Fabuła to jest śmiech. Po co i dlaczego wszystko jest tłumaczone, ale to tak strasznie nie obchodzi. Jaki jest cel, co się dzieje na tym księżycu ? Za późno wjeżdża ekspozycja fabularna trochę. Te audiologi też, są bo są nic nadzwyczajnego. Brakuje trochę opowiadania historii przez otoczenie. No i postacie to już w ogóle wydmuszki. Szkoda Kimiko, że akurat taki debiut(chyba) w gierkach. Gra wydaje się niedokończona, większość rzeczy posklejane na taśmy ewidentnie xd Szkoda, że nie da się pomijać cut-scenek, zdałoby się to na NG+, albo w jakimś paczu, żeby ogarnęli. Udźwiękowienie najwyższa półka, no i gra wygląda fenomenalnie, światła, cienie, modele - TOP. Szkoda, że po przejściu nie ma żadnych unlockablesów, strojów itp:. Dobra gierca z dużym potencjałem, ale i odtwórczością, która ociupinke robiła by wszystko lepiej to by dosięgnęła tego potencjału. Czekam z czikibansiorem w łapie na DLC w przyszłym roku Tłuste 7/10. Odpalam Harda, zrobię rajd po platyne jak cierpliwość pozwoli xD Bo niektórych momentów nie wyobrażam sobie na Hardzie póki co xD

Wraz z postępem fabuły

Na sejwie mam 9 godzin z kawałkiem, ale nie wiem czy dobrze zlicza, czy to nie IGT bo więcej godzin mi to zjadło z tych dni. Z tym bossem to problem jest trochę, nie wiem czy odpowiednie brońki ogarniałem xd

No, prędzej ten One Hit mode już by mógł wjechać. Sejwy mogłyby mieć sens gdyby był system zapisywania w jakiś stacjach porozstawianych po Black Iron. Zresztą właśnie, myślę, że coś może poiterują z tą grą jeszcze

może Hardcore to będzie jakiś Normal albo Hard Permadeath albo AKUMU Mode jak w TEW xD Nie ździwiłbym się

Strój Snake wrócił i mogę go wybrać znowu xd Fajnie bo zmienia się też wygląd kombinezonu przy tych strojach.

No w dużej mierze wszystko jest podobne, ale są biomy, które czymś się odznaczają. Sceny w śnieżycy robią wrażenie Zresztą reszta lokacji też robi wrażenie ogólnym art designem. Gra fabularnie,ani trochę się nie wybija, postacie to w ogóle flaki z olejem, zero jakiejś wyczuwalnej zażyłości między bohaterami,wszystko płaskie, nic nas nie obchodzi motywacja bohaterów i w sumie w tym aspekcie nie dowozi całkowicie. Totalnie nie angażuje. Jestem na ostatnim bossie, ale już rozprawie się z nim po meczu. Powodzenia z nim na Hardzie

Ja wczoraj się łączyłem z kontem i dostałem strój strażnika, latałem w nim, ale dzisiaj już go nie mam do wyboru xD

Zmieniłem z Harda na Normal po jakiś 2 godzinach. Na Normalu jak używasz tego co masz i dobrze planujesz walke i ogarniasz otoczenie to jest git. Harda zostawie na drugie przejście. Ja się póki co nadal nie mogę oderwać

jest nowy patchyk 1.6

To prawda, recenzje wyglądają jakby powstały po 4 godzinach gry niekiedy xd

Zajebiście, że wraz z nowymi zabawkami i upgradem możemy w kill roomach robić z przeciwnikami taką masakrę, że mogą nam naskoczyć. Czuć, że postać rośnie w siłę. Chociaż ostatnio cienko z kasą na upgrady. Skill, który jest kontratakiem po bloku, sprowadzający potwora na ziemie to gamechanger, no i cięzki atak do rozganiania gangbangów

Niestety nie ma, trzeba obierać sobie azymuty

Ja również, im dalej w las tym lepiej Uważajta bo zdaje się iż kolejny schemat broni też można pominąć, a przynajmniej na to wygląda

Ja za to nie czaje momentów, w których gra odbiera nam możliwość sprintu, w takich nic nie znaczących randomowych miejscach, why ? Chyba mi się zbugował trofik jeden i nie wbił się xd Jeszcze kilka screenów z dalszej części gry

W końcu zawiązuje się coś fabularnie Tylko trzeba na to było trochę poczekać xd

Fotka ze strojem z okładki, jest klimaciks. Gra ogólnie zaskakuje co segment, czymś nowo zajebiście wyglądającym. I to jest topka

Wrzucanie przeciwników w wiatraki i inne kręcące rzeczy, satysfakcjonujący widok

Dawno nie grałem w grę, która wywołuje tak skrajne emocje i odczucia podczas grania, jedynie właśnie the Evil Within się kojarzy tak trochę.

Holandia - USA 1:1 Argentyna - Australia 3:1 Francja - Polska 5:0* Anglia - Senegal 1:1 Japonia - Chorwacja 1:0 Brazylia - Korea 3:1 Maroko - Hiszpania 1:1 Portugalia - Szwajcaria 2:1