Ja jak zaczynam to mam w planie biec od razu do drugiego, ale łapie od początku taką wkręte, że i tak wszystko czyszcze i dokoksowuje się Wczoraj na przykład chciałem od razu biec do 2 biomu po fragment słońca, ale tak zajebiste RNG złapałem w pierwszym, że nigdy taki dorypany nie byłem po 1 biomie. I zajebiste pasożyty, artefakty, zdrowia tyle, że kiedyś pod koniec 3 tyle nie miałem xD Piękna jest to gra, nawet tak żeby usiąść i pyknąć chwile