
Treść opublikowana przez Szermac
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
-
Bayonetta
Gra jest śmieszna. Jest to ostry pastisz i polewka ze wszystkiego + strasznie rozbudowany system walki, bossowie wielkością porównywalni z kolosami z SOTC. Design potworów i bossów to majstersztyk, postaci również, mnóstwo broni, itemów. Rzeczy w sklepie jest pełno i aby wszystko wykupić znowu trzeba będzie posiedzieć 100 godzin. Gra chodzi spokojnie w 30 klatkach. I pier...dolenie o pokazach slajdów jest wyssane z palca. Do tej pory grało się wyśmienicie i chłonę klimat jak nigdy. A tu jeszcze inne poziomy trudności, ponoć mnóstwo bonusów po przejściu. A i fabuła jest mega pokręcona. Każda postać coś w nosi do historii i fabuła jest naprawdę poważna i dorosła. Poprostu DMC do sześcianu razy 2 Very Happy Kupujcie i grajcie, bo z kim mam o tej grze gadać ?!! Razz I jeszcze trofea średnio łatwe. Mamy oczywiście coś na wzór niebieskich orbów z DMC tylko tu mamy kawałki serc. Zbieramy płyty winylowe za które w sklepie dostajemy nowe bronie. Możemy mieć na sobie 4 bronie jedną na ręku i jedną na nogach. Tylko mamy dwa sloty A i B między którymi się przełączamy. Robimy miksturki (lizaki) 15 zielonych roślinek to duży lizak, 10 mały. Są jeszcze czerwone i żółte. Żółte powodują, że przez kilka sekund jesteśmy odporni na ciosy wrogów, a czerwone zwiększają zadawany potworom damage. Gra jest trudna, można powiedzieć, że trudniejsza od DMC3!! można zostać zmiecionym przez średniego potworka w kilka sekund. Bossowie to majstersztyk, majestatyczni. Jak ktoś polubił gryfa z DMC to tu zakocha się w każdym bossie. Może uda mi się skończyć dzisiaj. Fan slasherów wystawia ocenę 10/10, dla marud 9/10 za framerate. Spadki frameratu widać na cutscenkach, tam czasem mocno szarpie, ale w trakcie gry nie zauważyłem, żadnych pokazów slajdów. Na pewno nie takich jak na schodach w NG2 :D W czasie walki spadków animacji nie widać POPROSTU! czyli ich nie ma A poważnie mówię, że te filmiki kłamią w cholere. Acha XM doszedłem do tych bardziej epickich walk i niestety nie ma spadków(znowu będziecie pisać, że kłamie ? ), ale tyle się dzieje, że nie wyłapiecie tego. Gra jest poprostu wyśmienita. Ale jeszcze sprawa tych loadingów, które trwają długo i przy podnoszeniu ważniejszego przedmiotu trochę się ładuje. Nawet kiedy naciskamy start to mamy loading
-
Bayonetta
Bayonetta jest najlepszą grą w historii. BTW. przyszedłem do was bo w temacie Bayo na PS3 ciągle gadają o grafice i frameratcie co mnie denerwuje, bo sam mam wersję na PS3 a gra się wyśmienicie i spadków animacji jest mało. A u was w temacie zaraz wpadniemy w wir o strategiach na potworki i bossów Estel rozkręć temat
- Bayonetta
-
Bayonetta
Mam już trochę gry za sobą (dokładnie to prolog i dwa chaptery) powiem tylko tyle, że Ci co psioczą na framerate to powinni się wypałować i iść się przewietrzyć. Jak przejdę grę to napisze wszystko, bo tyle tego jest, że nie ogarnąłbym i nie chce mi się na razie tyle pisać. Ale gra roku i best slasher jaki do tej pory powstał.
-
Bayonetta
Na 15 i 16 stronie wypowiadał się niejaki blazej Pytałem go ostatnio o te wszystkie frejmrejty itp:. Nie jest tragicznie, ale faktycznie mając świadomość o tak pięknej wersji na Boxa to trochę boli Kurier już jedzie to później coś skrobne.
- Bayonetta
- Bayonetta
- Bayonetta
-
Dante's Inferno
Kuźwa boli was to , że wasza ulubiona gra nie jest slasherem i dalej drążąc temat wyliczacie w jakiej to grze się nie skacze ?!!! jeeeez Normalnie nie wyrabiam przy was. DI oraz GOW to nie hack'n'slashery kropka
-
Dante's Inferno
Racja, jednak i tak każda z tych gier to inna szkoła. Na tym pozostańmy
-
Dante's Inferno
Po systemie ogólnym gry dokładnie widać, że nie jest to hack'n'slash. To tak jakbyś nazwał MediEvil'a hack'n'slasherem. Albo Rayman lub Spyro. GoW, Prince of Persia i Dante's Inferno to bardziej takie brutalne gry "przygodowe".Zresztą przecież nie będziemy się kłócić. Tak jest i tyle. DMC właśnie jest slasherem, łupanie stylu walki, kupowanie nowych umiejętności, itemków leczniczych itp:.
- Bayonetta
-
Dante's Inferno
Ile razy można wałkować, że GoW to Action/Adventure tak samo jak DI oraz POP. DMC, NG i Bayo to hack'n'slash jeez.
-
Dante's Inferno
Jedno słowo - żałość. Grafika, i przedstawianie historii to jakiś dramat. Walka z panem śmierci od tak wbitego sztyletu w plecy przez nie wiadomo kogo. I jeszcze to Gowowe wszystko. Dosłownie wszystko. Ma się wrażenie wje . bania wszystkiego na raz. System walki, przeciwnicy, ten zpedalony krzyż i karanie lub wyzwalanie potworasów. To wygląda na pokaz wstępny zarysu jakim ma być ta gra. No niestety panu Dante podziękujemy i Bayonetta i GoW3 zostają.
-
Dante's Inferno
A na naszym store ma być czy tylko dla US
-
Dante's Inferno
demka nie widać ani na US i EU