Szermac

Na NG+ u psa kupisz ostatni przepis, u małpki zobacz co ma na ng+ bo za całą kolekcję w dzienniku będzie miała tykwe do kupienia

Ziarenek trzeba tyle ile jest rodzai roślin chyba. Ziarna dropią randomowo kiedy je zrywasz. Nom jeśli chodzi o bronie to tak no musisz wytworzyć, te jakie są w drzewkach do wytworzenia No i jeszcze trofik armorów. Kilka dropi losowo ze specyficznych wrogów, tak samo kilka amuletów. Ja też grałem na PS5 i zmieniałem godzine w systemie, jak mi brakowało bodajże nasionek gruszki xD

Zmienianie godziny w ustawieniach systemu 30 min do przodu, bo po takim czasie się respią roślinki xD

Dokupiłem wczoraj do TV, Ambilighta, ale będzie w nocy pokaz

Grałem na Portalu 200km od konsoli i śmiga, raz na kilka minut miałem ścinki na kilka sekund. Przy konsoli dobry net i tam gdzie byłem również był z tych lepszych. I mogłem dalej ciorać w Stellara na majówce

Kolorowa noc się zapowiada

True, to jest ekstra ogarnięte.

No, ale w sumie ten UI i tak nie jest jakiś in your face, 2 cyferki i kreska jeśli chodzi o stan amunicji i mini kółeczka przy itemkach. No i pewnie czerwona farba na winiecie przy srogich obrażeniach i samo to, że James się słania na nogach. Bez tego UI może nie będzie aż tak 'trudno'. Będzie średnio to się włączy najwyżej z powrotem. Myślę, że patent z wibracjami i jakimś kolorkiem na DualSensie się pojawi.

W oryginale tego nie było i było dobrze nawet na hardzie. Chociaż tam było amunicji od zarypania tak naprawdę. W rimejku może być inaczej. Ale jednak spróbuje, chce zbierać rzeczy jak w og, gdzie James będzie zwracał na to uwagę i mi pokazywał, że coś jest nieopodal.

Niet, to po prostu osobna apka na konsolę z OSTem

W sobote po południu długa drzemka i siedzonko do rana we mgle

Ja od 5 października w nocy i tydzień urlopu

Nie zniechęci mnie, wjeżdżam w no UI jak dzik w żołędzie na pierwszy plejtruł

To już dziś, 14 godzin

Zdaje mi się, że wystarczy sam boss, droga Bulla i wozy, nie mają nic wspólnego z questem konia.

A no, ta tykwa to faktycznie nawet lepsza będzie Nie zagłębiałem się w nie akurat za bardzo.

Do tych podróży polecam naczynko z 1 aktu, stąpanie po lawie nie buduje paska poparzenia

Wróć tam po Ying-Yang motywie

Fajnie, że wylosowała mi się ta okładka z żółto-niebieskim motywem Wspaniale pachnie, papier i całość faktycznie, sprawia lepsze wrażenie niż poprzedni numer. To teraz jakaś piękna okładka z Sajlentem za miesiąc i czekam na recke SH2 od Komodo też

Może w jakiś sposób, ratowanie tych growych postaci, będzie polegać na takich motywach międzyinnymi jak ostatnio w Playroomie właśnie.

Erlang the Pizdooki najbardziej mi zalazł za skórę, no i final fight też nie spacerek.