Szermac

Dwie wielkie katany ogarnięte na max, lecimy dalej

Powrót do robienia gier z pasji, a nie z potrzeby profitu

Czyli jednak, no to ja też po dwie biegne w takim razie

No nie stał koło Malenii, dość krótki pasek HP ma, a i scenki Messmera zajebiste, motyw z tym okiem top

A racja

No dobra pokombinujem, są w sumie dwie wielkie w dodatku to może akurat siądzie

Pytanie czy pod L1 mam ataki dualowe, czy nie, z taką great weapon w jednej.

Pozdro dla kumatych

Nice

Można te great trzymać w jednej łapie, a w drugiej jeszcze inną katanke ? Bo dwoma katanami gram, to jak tych great się nie da, to odpuszcze

Ona jest tylko two handed ta katana ? :hmm:

To na pewno katana, na wiki widzę dwie katany w DLC, ale te mają inną lokacje podaną

Where ?

U mnie też już leży, mam 7 bless i w sumie nie było przeginy, a się tylko nastraszyłem nim jaki to on będzie przegięty. Ogólnie to na NG+ jest elegancko.

Messmer to przekot i ta cut-scenka wejściowa zajebista

Otóż to. Trochę to średnie, fajny pomysł ogólnie, ale mogli wziąć całość z Sekiro i za Remembrency podnosić sobie staty, a nie...

Jak się Wam podoba to podejście do 'levelowania' postaci, poprzez szukanie i podnoszenie fragmentów drzewka ?

I dobrze zrobił, może im coś to da, jak spojrzą w oczy kibicom

Nie wiem, ale licz mi

Hmmm, okej, mogłem inaczej to napisać Także tak, Stellar to nie soulsy, na pewno walka nie jest taka jak w Eldenie

@Pupcio Dokładnie, nie wiem jak wywnioskowałeś z mojego posta wyżej, że Stellar to soulsy xDD No właśnie, dlatego jest cacuszkiem bo nie jest takim Eldenem kompletnie

W ogóle to po ogrywaniu DLC Eldena, stwierdzam, że system walki w Stellarze to cacuszko

No, niektóre lokacje to przegięcie. Wiadomo, że ładne, ale kuuurde no press O to nitro torrentem męczące i nużące konkret. Jak się trafia już do dungeona, albo tego większego legacy to już luzik, z powrotem wpadamy w to co najlepsze czyli zamki z DS i inne pokrecone miejscówki a'la Bloodborne.

Dobra cały dzień grałem zaraz mi oczy wypadną, jeszcze nie przeszedłem, ale zrzucę z wątroby trochę. Ogólnie to nie jestem wielkim fanem Eldena, w sumie uważam, że to jedna z gorszych gier From xD ale ja to wolę bardziej skondensowane gierki. I dodatek to w sumie to samo co podstawka, bigger, w sumie raczej nie better. Dodatek ma te same problemy co podstawka, ALE ma też te same wykurwiste rzeczy co podstawka. Art style miażdży jaja, eksploracja też, ale niestety jest też trochę momentów jak Snowfield w podstawce. Tak samo od czasów DS3, Bloodborne - bossowie w Eldenie to jest niezły zjazd i w dodatku niestety też, recykling to jedno. Ale technicznie Ci bossowie co srają tymi AoE i innymi gównami to nie wiem, momentami meh. Ich art design to miodziks wiadomo fchuj. Jak komuś się podobał Elden na maksa, to kurna, nalezy wjeżdżać w DLC natychmiast