Dziś miałem nieco czasu żeby poczytać. Z moje perspektywy najciekawszy numer w tym roku, tematy które mnie interesują: o snajperach (choć biednie), z racji wieku - Herosi ery VHS i największe zaskoczenie: Legend of Mana.
Ludzie, przypomniało mi się jak w latach 90-tych chodząc do podstawówki kupiłem Extrima na wakacje (wersja, gdzie 2 numery wychodziły w jednym egzemplarzu), a tam recka Legend of Mana - zakochałem się, Extrima zabierałem na każdy wyjazd do dziadków na wieś, screeny z gry lupą oglądane i jak tylko byłem w domu to codziennie kurs na rynek Barlicki w Łodzi z 15 ziko w kieszeni do miejsca gdzie stał rumun z piratami. Doszło do tego, że jak mnie zobaczył z daleka to kiwał że jeszcze płyty nie ma, aż nadszedł ten dzień gdy kiwnął na tak Choć minęły 22 lata to pamiętam że to był piątek, ja zamiast iść do podstawówki to powrót do domu, odpalona konsola około 10 i wyłączyłem ją po 23h. Świetna gra, jak tylko będzie czas to powrócę do wspomnieć przy remasterze.
Aloha normalni!