krupek

No ja u siebie nawet dłoni nie wsunę za grzejnik, więc myślałem o jakimś małym wałku na kiju bardziej xd

O co tam poszło? Internety mówią, że władze Warszawy zabroniły jakichś płacht kibicowskich, rac i innych kibolskich atrybutów, a nikt się nie chciał dostosować. Prawda to jest?

Jak za grzejnikami malowałeś? Jakimś małym wałkiem? Ja się jakoś latem muszę zabrać, żeby u siebie odświeżyć.

Poczekaj aż zobaczysz jak fajnie się namacza w piance. Woda wpływa pod kołnierzem i plądruje całe ciało aż do jajec. W morzu jest to ciekawe doznanie przy wodzie, która nie ma nawet 20 stopni xd

Niezepsute komercją, warto podkreślić. Nawet ta miejscówa hodowli pstrąga z barem jest fajnie wkomponowana, takie jakby hipsterskie miejsce

Ja nigdy nie miałem żadnej kontroli na gierki, czy filmy. W wieku 7-8 lat oglądałem 13 Posterunek, grałem w Quaka, Duke Nukem, czy GTA, albo Carmageddon. Jedynie ojciec się zdenerwował jak z bratem nagraliśmy na VHS NBA z DSF i w przerwie były baby z gołymi cycami. Nigdy nie lubiłem Bundych. Nawet jak zrobiłem podejście za dorosłego życia.

Oj tak, Ojcowski Park jest wspaniały. Byłem latem kiedyś i chciałbym jeszcze wrócić jesienią. Fajne, spokojne miejsce.

Jakby jeszcze te rysowanie tła i widoczność poprawili to już w ogóle byłoby super

Myślę, że rząd przed wyborami powinien zacząć spłacać kredyt rodzinom, które mają minimum 2 dzieciaki. To byłby deal breaker dopiero.

Andy jako szef był spoko przez tę swoją nieporadność i niestabilność emocjonalną xd Ajj brakuje mi oglądania The Office do kolacji każdego dnia, dobrze mi to robiło. Chciałbym jakiś materiał typu reunion na 10-lecie zakończenia serialu. Po The Office obejrzałem 3 sezony Chłopaków z Baraków i jest śmiesznie. Biały raper i jego gadki, albo Julian, który wszędzie chodzi z drinkiem, nawet jak ucieka przed policją to jest złoto. Tyle, że już jakoś nie ciągnie, żeby dalej to oglądać i na razie mam przesyt tych patologicznych akcji xd

Pianki do pływania, nurkowania i do deski znacznie się różnią. Do triathlonu są inaczej uszyte, żeby nie krępowały ruchów za bardzo.

A muszę sprawdzić. Na zegarku na bank nic nie zmieniałem. Podejrzewam, że to kwestia apki i uprawnień w telefonie, tylko nie wiem co dokładnie.

W sumie, to mogłoby się udać, gdyby po odejściu Michaela, do biura przyszedł Odenkirk.

Ta płynność na XSX nawet robi robotę. Dużo przyjemniej się jeździło i strzelało niż w oryginałach. Momentami rozgrywka była nienaturalnie płynna i szybka, bo mózg miał zakodowane, że w oryginale na PC, albo PS2 przy większej zadymie były spore spadki fps.

O chuj, jak do tego doszło? Nie wiem xd Pewnie tak samo. Już wtedy w jednej rodzinie byli biali, cygan, azjatka i mulatka. Ciekawe, wtedy nikt o to gównoburzy nie robił.

Nie no, Rodowiczowa była dobra, grała pierdolniętą siostrzyczkę matki. Fronczewski też był dobry w tym serialu. Męża stuleję widziałem jakiś czas temu w pociągu do Warszawy xd

No Kiepscy to wiadomo, do pewnego momentu. Właśnie chyba do odejścia Waldusia. Potem już było bez sensu i na siłę, ale scenariusz pierwszych sezonów to było złoto. Swoją drogą, na Ukrainie też mieli swoich Kiepskich, nawet sceneria była prawie identyczna, na YT można obczaić. Graczykowie, Daleko od noszy, to już faktycznie były czerstwe. Rodzina Zastępcza się zepsuła jak potem zmienili formułę, dzieciaki podrosły i doszły sceny w tej kafejce internetowej.

Uwielbiam ten serial, Rodzinę Zastępczą i Kiepskich, same dobre telewizyjne wspomnienia z dzieciństwa. Jak zmienili aktorkę grającą Alinę to już się lipnie zrobiło.

Wiecie dlaczego w apce Garmina przestało mi pokazywać trasę aktywności? Z dnia na dzień tak się zrobiło. Aplikacja ma nieograniczony dostęp do lokalizacji i wszystkiego innego. Przeinstalowałem ją i nic nie dało.

Nie było zatrzymania akcji serca, albo zarażenia sepsą podczas pobytu w szpitalu? No panie ginn, przyznajemy 100 zł odszkodowania i polecamy się na przyszłość.

Do takiego sushi z warzywami, albo tofu w tempurze pasuje mi odeolo.

Jest gotowa sriracha mayo, lubię do sushi.

Kiedyś na Instagramie obserwowałem biegaczkę, która też miała podobne, o ile nie takie same, problemy. Pamiętam, że nie trafiła do zamkniętego zakładu, a jej leczenie opierałalo się na pracy z psychologiem i wyszła na prostą. Zaczęła normalnie funkcjonować, w ramach terapii wrzucała posiłki i wróciła do biegania. Nie mogę się doszukać jej profilu, bo już nie mam Insta, a pamiętam tylko, że miała na imię Sara O, mam, @zabiegana.sara, ale widzę, że od 2 lat nie postuje.

Myślę, że takie filmy są w topkach, bo dużo ludzi chce to oglądać. Nie jest przypadkiem, że mają dużą oglądalność w kinach. Zresztą, serwisy VOD śledzą też, czy materiały są oglądane do końca, czy przerywane.

W ramach ciekawostki, żeby zobaczyć jak dzisiaj upodliło się kino dla mas.