krupek

Odpalcie sobie ten shit 365 dni w przyspieszonym tempie i przerzucając sceny. Jezu, jak można wyprodukować takie coś? 5 minut obczajki na kiblu i prawie drgawek z ciarek dostałem. Niesamowite, że są ludzie, którym takie dzieła się podobają i nie jest ich mało.

Jebaniutki, pewnie ma powiadomienie na nowe posty w tym temacie. Konsekwentny, trzeba przyznać.

Dbaj, kochaj, wspieraj, nie krzywdź to nie wyrośnie konfederata ani fan anime. Będzie dobrze.

Pod koniec maja premiera nowego Sniper Elite i coś było mówione, że ma trafić na premierę do GP.

Brzmi jakbyś miał jakieś haluny po narkozie przez te 3 dni.

Pieniądz i konsola muszą pracować. Pamiętaj, młody.

Jakby lekarz robił kanapki pacjentom to może byłaby to legitna zależność. Mam nadzieję, że nie będę musiał nigdy iść do szpitala na żadną operację, ani zabieg, bo to jest straszne przeżycie. W gimbazie leżałem na neurologii, bo miałem silne bóle głowy i zanim doszli, że to zapalenie zatok klinowych to leżałem z 8 starymi, pierdzącymi chłopami z 4-osobowej sali w upał w lipcu. Jeden zadzwonił o 22 dzwonkiem po pielęgniarkę, bo zrobił mu się siniak po kroplówce i poprosił ją o okład z młodej piersi Do tego jednemu żona przynosiła codziennie tanie wino i fajki i sobie chodzili pod szpital robić wixę po obiedzie. Ja nie miałem nawet swojego dzwonka i po wieczornej kroplówce o mnie zapomniały pielęgniarki, zasnąłem i obudziłem się jak rurką już krew podchodziła, bo płyn w worku się skończył. Bardzo współczuję ludziom, którzy przewlekle chorują i często przebywają w szpitalach, szczególnie dzieciom, albo starszym osobom, którymi nie ma się kto zająć.

A ketchup też wolę w tradycyjnej formie, ale te musztardy to trochę taka miodowa musztarda, albo sos słodko-kwaśny z Maka, więc moje smaki.

Pewnie chłop ma 12,5k netto na rękę. Teraz będzie chodził na molo mewom chleb podbierać, bo się domu w Orłowie zachciało

Roleski też ostatnio dostarczył kozak musztardy z brzoskwiniami, malinami i ananasem. Jadłem z ananasem i jest mega dobra.

Ceny aut dzisiaj są chyba jeszcze bardziej absurdalne niż mieszkań...

Chyba lepiej szukać czegoś, co nadaje się do zarejestrowania jako zabytek, albo już jest zarejestrowane, bo odpada koszt ciągłego ubezpieczenia i badań technicznych.

O tym to już nawet nie wspominam, część sąsiadów by znienawidziła za takie auto.

Wożonko na komforcie Z youngtimerów fajne są stare kredensy: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz-klasa-s-automat-szyberdach-benzynka-3-0-231km-zarejestrowany-ID6ECCZF.html

Ostatnio się podjarałem starszymi limuzynami - Audi, Mercedes, czy Lexus. Poszperałem trochę na Otomoto i jest tego sporo, ale większość z kosmicznymi przebiegami i w wątpliwym stanie, ale trafiłem na taką perłę: https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a8-6-0w12-jeden-wlasciciel-od-nowosci-ID6ECzs1.html Duży silnik, bogate wyposażenie, względnie ładny stan, niski przebieg jak na prawie 20-letnie auto, pierwszy włąściciel, cena też znośna. Ciekaw jestem, na ile to legitna opcja. No i zastanawia mnie, na ile warto kupować hobbystycznie takie auto. Jak z awaryjnością, trzymanie wartości, kosztami ubezpieczenia i utrzymania. Wiadomo, że byłoby do trzymania w garażu i na przejażdżki, bo pali średnio ponad 20l Chyba najgorsze w takim hobbystycznym aucie jest utrzymanie ubezpieczenia, bo OC+AC będzie wynosiło 4-5k. No, a nie mieć AC to chyba trochę szaleństwo przy Audi.

A ortopeda to pewnie kumaty. U mnie dziwna sytuacja, bo prawa stopa jakby pronująca, a lewa normalna xd Przez co wszelkie dolegliwości mam w prawej nodze. Do tego krzywy kręgosłup i bardziej obciąża prawą nogę.

Swoją drogą, pamiętam jaka była podjarka w 2004 roku właśnie takimi smaczkami w tej grze jak pociąg, przejazdy kolejowe, 3 lotniska, samoloty, helikoptery i ogólna mnogość pojazdów

Po przejściu III i VC też na chwilę odpaliłem SA i przeszedłem kilka misji. Fajnie się grało i jest pociąg, żeby znowu skończyć grę życia, ale na szczęście mam za dużo do roboty teraz i jakoś udaje się powstrzymać. Na pewno jeszcze wrócę za jakiś czas

A kto stwierdził Ci supinujący styl stopy? Mi kiedyś w sklepie Biegacza stwierdzili nadmierną pronację i dobrali wkładki, od tamtej pory mam problem z biodrem i nie wiem, czy to nie przez to.

Ostatnio zasypało polskimi filmami 4/10, które zalały główną i popularne listy, ciężko się przebić do czegoś. Do tego przestali dawać fajne klasyki, a ja lubię nadrabiać zaległości, albo filmy, które mi gdzieś kiedyś umknęły.

Bo on trenuje też, w FameMMA walczył 2 razy chyba i łomot dostał. Na YT są reklamówki tego batona.

Raper z Gdańska, ludzie się rzucili na pierwszy rzut batonów i teraz pewnie druga partia wjechała.

To baton Kiza, robi podobną furrorę co słodycze Ekipy wśród gówniaków.

Wuja, ty nie kombinuj, to są buty dla ciebie