krupek

Jak zdrowe drzewa to trochę szkoda, bo mega zakątek zadrzewiony był. No, ale jak stan mógł zagrażać przy wietrze to wiadomo, że lepiej nie ryzykować.

Właśnie też jestem ciekawy jak to na Switchu będzie smigać i czekam nanjakieś recki. Ciekawe, czy usunęli kilka idiotycznych bugów i czy płynnie działa, bo na XSX płynność animacji to akurat zaleta i zachęca do gry, szczególnie, że jak grałem w III te 20 lat temu na PC, albo potem na PS2 to tak średnio z płynnością było xd

Jak nie umierasz na wątrobę przed 30, a po siłowni nie potrzebujesz interwencji lekarza to jeszcze chyba nie jest źle.

Kurde, ale domek fajny, murowany, ganek do tego A dlaczego wycinałeś drzewa? Bałeś się, że podczas wiatrów polecą?

Te duże zagraniczne marki jak Coca Cola, Pepsi, czy Red Bull nie były objęte tym podatkiem, albo miały to w dupie, bo cukru nie zmniejszyli w zawartości. Zresztą, zawartośc cukru i słodzików to nie jest tajemnica, można sprawdzić na etykiecie Blacki widziałem teraz też w szklanych butelkach.

Ja odkrywam kolejne bugi w GTA III. Mój ulubiony to jak chcesz strzelać zza przeszkody to Claude rozpoznaje ją jako przeciwnika i zamiast strzelać to uderza tę przeszkodę. Mam nadzieję, że w VC i SA jest trochę lepiej z tym, bo tam jest więcej strzelania. Ogólnie, strzelanie to zjebali, jeszcze to podświetlanie postaci zamiast celownika to jest jakieś nieporozumienie.

Polecam, chyba najlepsze bezalkoholowe jakie piłem. Pojemność jednej pinty, od góry nałożone pazłotko, więc fajny szczegół. Cena ok. 5 zł, widzialem tylko w kerfurze.

Śniło mi się dziś, że 3 Polaków było na podium. Co prawda, był to Stoch, Żyła i Lewandowski, bo moje sny są właśnie tak pojebane, ale liczę, że to dobrze wróży.

Dobrze w sensie, że lepiej mi się wypróżnia, regularnie, lepsze trawienie i nie ma niespodzianek podczas biegania. Ogólnie, poprawie się środowisko bakterii w jelitach. Wrzucałem dziś zestaw różnych zakwasów w Smakoszu, będę testował, bo są bardzo chwalone. A wodę po ogórach też piję od jakiegoś czasu, przez bombillę od yerby prosto ze słoika xd

To mrowienie łba po bcaa i beta alaninie to mnie mega wkurwiało. Do tego zawsze się strasznie odbijały te napoje aminokwasowe. Ja na czczo piję zakwas z buraka, dobrze na jelita działa.

Zamówienie z Zakwasowni, będzie testowane.

Pozytywnie wpływa na przemianę tłuszczu i może mieć pozytywny wpływ na budowanie kondycji, do tego będziesz się bardziej pocił. Jakoś dużej roboty nie robi i game changerem na pewno nie będzie.

Jak ktoś z Krakowa i okolic to fajna inicjatywa i okazja, żeby kupić coś do kolekcji.

A z takiej kiełkownicy nie wali na całą kuchnię? Pamietam jak w szkole w klasie hodowaliśmy jakieś kiełki i rzeżuchę to w klasie potem dziwnie waliło xd

Auto jak auto, ale czemu ktoś z piesia lewarek zrobił.

Człowieku, Żappsy się zbiera. Potem sobie wymieniasz na produkty, ale na coś lepszego to i tak trzeba dużo uzbierać. Ostatnio nawet na WOŚP można było oddać punkty, co też uczyniłem.

No tych cen w wielosztukach to trzeba pilnować, bo faktycznie się zdarza, że nie wchodzą. W sumie, we wszystkich sklepach trzeba tego pilnować.

A nie spojrzałem na cenę, ale spora, bo wziąłem jeszcze Przysnacki te nowe solone i zapłaciłem 12 zł.

Monstery mają fajne i ciekawe smaki, choć mój ulubiony napój to ostatni 7up zero.

No ja nie wiem, od kilku lat piłem sobie w weekend Monstera dla smaku i w dodatku fajnie działał, a od kilku miesięcy jakoś chujowato wchodzi i dziwnie się czuję. Wrażliwość na kofeinę mi się nie zmieniła raczej, bo codziennie piję 2 mocne kawy.

West Ham też straciło sponsora z powodu tej akcji Jak będzie swoje robił na boisku to niestety, ale za chwilę ludzie zapomną.

Z cukrem, one od dawna są, widziałem już je w Leclercu. Energoli już praktycznie nie pijam, bo coś mi nie służą i dziwnie się po nich czuję, ale Monstera Ananasowego sprawdzę, bo jestem fanem soku ananasowego.

Jo, dokładnie. Jak to likier na bazie whisky/bourbon, pewnie słodki, ale czasami mam smaka na takie coś z lodem. Może kiedyś się sprawdzi.

W Żabkach Coca Cola Signature Mixed, u mnie wersja z ziołami, imbirem i dżalapinto. No coś tam czuć, że piecze w język, tak to szczególnych walorów smakowych nie doświadczyłem. Wjechało też sporo nowości typu chipsy, chrupki, jakiś nowy Magnum, Kitkat, piwa, Jim Beam Brzoskwiniowy i coś tam jeszcze.

Albo na rękach