krupek
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez krupek
-
-
Nie no, fajnie, że coś tam działa, prezentuje się dobrze, ale nie róbmy z niego bohatera, z wielu wydarzeń sportowych część dochodu idzie na cele charytatywne. Zresztą, pomoc bezdomnym i narkomanom to trochę szeroki temat i nie zawsze działa to tak jak powinno, szczególnie w USA. No oby było fajne widowisko, a nie szturchanie się dziadów dla kasy, a jak wiadomo ten człowiek się chwyta wszystkiego bo przechlaniu i przećpaniu kilkuset milionów.
-
No ja raczej się spodziewam, że ten Remake z jedynką będzie raczej powiązany fabularnie, zarysem mapy i to na tyle. W pierwszej części podobał mi się jeszcze model jazdy, był zupełnie inny niż GTA. O tych alternatywnych rozwiązaniach nawet nie wiedziałem.
-
-
Strzelanie w pierwszej części, choć momentami zbugowane, dawało sporo frajdy. Strzały ze strzelby potrafiły odrzucić przeciwnika, a przy strzelaniu z Tommy Guna celownik mocno uciekał i powodował odrzut. Tak coś mi się kojarzy.
-
A ja piłem ostatnio Red Bulla Arbuzowego. Całkiem ciekawy w smaku, smakował mi, ale wolałbym wersję bez cukru.
-
Ten człowiek nie ma wstydu i godności xd Chociaż dynamikę i sprawność jakąś tam jeszcze ma, z tego co widziałem na filmikach.
-
Ajj te relacje z E3 i innych targów na Hyperze w TV. Wywiady, urywki gameplayu, fajnie było
-
W Żabce nowy Burn bez cukru o smaku brzoskwini. Kupiony, czeka na weekendowe testy.
-
Jaki patent nawadniający xd Elegancko, trzeba dużo pić w trasie, bo to jednak prawie 4h wysiłku. Ja na takiej trasie to z 4-5l wypijałem, mam uchwyt na 2 bidony i uzupełniam na trasie. Z tym opalaniem to już miałem przygody, bo na rowerze się nie czuje spieczonej skóry a potem dojeżdżasz do domu a tu piecze jak 150.
-
-
Wiadomo, że to fajerwerki nie będą, ale liczę na dobre strzelanie, pościgi, fajne miejscówki i nutę nostalgii. A że od kilku lat jest posucha w kwestii gier typu Mafia, czy GTA to i tak jaranko.
-
-
-
Dokładnie, miała wygląd jakby papierowej i czerwonym krzyżykiem był chyba cel zaznaczony. A propos mapy, pamiętam jeszcze most zwodzony, fajna ciekawostka to była.
-
W takich ciemnych lokalizacjach może się przydać do lokalizacji rzezimieszków do odstrzelenia, ale prawda, że powinna być możliwość wyłączenia. A pamiętacie radar w pierwszej części? Pokazywał chyba tylko nasze auto, auta w pobliżu i policje, nie było nawet zarysu ulic.
-
Czasami sobie odpalam jakiegoś popularnego crapa typu twórczość Vegi i przerzucam urywkami cały film w 10-15 minut, bo to fenomen, że takie filmy biją rekordy popularności. No, ale jak mi się Zenek wyświetlił na Netflixie to oh boiii To już po trailerze było widać, że konkret szambo, gorsze od vegowej sagi, czy 365 dni, a to wyczyn.
-
No jest jaranko. Urywek z wyścigu i misji z samolotem
-
2,2 na IMDb i 2,5 na Filmwebie
-
-
0:28 mój faworyt xd
-
To jest tak debilne i irytujące, że potrafi męczyć. To samo było zawsze w GTA i policją pojawiającą się w na pustkowiu, bo strzeliło się w powietrze.
-
Sokół z masłem orzechowym Lekko się to ogląda, fajna przygoda, Shia Labeouf i Dakota Johnson mają spoko role i się sprawdzają. Do tego ładna sceneria rejonów rejonów Florydy, przyjemna muzyka, brak jakichś zbędnych wątków i rozciągania fabuły i tak wychodzi kompletny film o luźnej tematyce. I am Bolt Uwielbiam filmy dokumentalne o sporcie, o kulisach, treningach, zawodach i całej otoczce. Tutaj jest sporo fajnych materiałów z igrzysk, z czasów młodego Bolta, czy treningów. Trochę różni się od poprzedniej produkcji o nim, nie ma już tyle o jego dorastaniu i życiu prywatnym. Za to całość kończy się na Igrzyskach w Rio, więc nie ma już nic o ostatnich MŚ.
-
No mi bardziej podchodziły z gazowaną wodą.
-
Na guiltfree.pl masz duży wybór, nawet te izotoniczne też są. Przy okazji można sobie też jakiegoś Monsterka zagranicznego na testy wziąć.
