Trylogia Men in Black
Pierwszą i drugą część gdzieś tam w tv kiedyś widziałem po łebkach, ale w całości jakoś nigdy nie obejrzałem. Pierwsza część jest mega, ma w sobie to coś, ten klimat kina lat 90 i efektów specjalnych, które nawet dziś robią robotę. Zawsze też fajnie pooglądać USA z lat 90. Druga część nieco słabsza, ale nadal przyjemnie się ogląda, czuć jakąś świeżość, postęp technologiczny na przełomie 5 lat od pierwszej części. Trzecia część zdecydowanie najgorsza, choć pomysł na fabułę całkiem ok, no i finał też spoko. Bardzo fajnie mi się oglądało i dostępne na Netflixie w dobrej jakości.