Dużo kiełbasy, boczku i marnego mięsa to raczej polaczkowa wersja ketozy, która ze zdrowym odżywianiem za dużo wspólnego nie ma, bo prawdziwa zakłada dużo ryb, jaj, orzechów, zdrowych tłuszczy pokroju oliwy, oleju lnianego, sezamowego, awokado i dobrego nabiału, no i oczywiście warzyw.