krupek

Ja w piątek 20 km robiłem, no i tak po pracy to średnio jednak, pospinany byłem trochę. Jakos szczególnie się nie dojechałem, trochę biodro pobolewa jeszcze. A żelik też sobie zjadłem, bo to potem mniejszy zjazd jest i lepsza regeneracja. Chyba zrobię jeszcze 25 w lutym, a w marcu 30 jak będą siły i chęci.

U mnie w rodzinnym mieście cały czas jest żwirkowa bieżnia na stadionie. Co ciekawe, miasto niecałe 40k mieszkańców, mnóstwo biegaczy, 3 amatorskie kluby biegowe, jeden prawdziwy lekkoatletyczny, a ta bieżnia chyba starsza ode mnie.

Ja dziś Monster Ultra Red i gratis najlejkę _M_ dostałem w Inmedio.

Nie no, ja parę razy skoki obstawiałem i zazwyczaj w plecy. Nie dość, że nieprzwidywalne to jeszcze w ogóle nie mam do tej dyscypliny nosa i nie potrafię jej przeanalizować.

A nie było kieczupowych Curly, czy coś takiego? Coś kojarzę, że inny smak się pojawił. A te Star Foods orzechowe to faktycznie jak mordoklejki, w zęby wchodziły ładnie.

Ja zacząłem trenować koszykówkę w wieku 8 lat, ale biegać zawsze nie cierpiałem. No treningi biegowe i kondycyjne to była największa kara. Skończyłem z koszykówką i cyk, zacząłem biegać Młodego jak dobrze pokieruje to może coś tam biegać kiedyś.

No tak, ale ludzie sami sobie wymyślili, że ten film będzie kontrowersyjny i obnażający fakty. Twórcy go tak nie zapowiadali. No nie wiem, ja tam się spodziewałem po prostu fikcji w stylu Smarzowskiego i to dostałem.

Kler nie pykł? To skąd te miliony widzów i rekord za rekordem. Swoją drogą, nie wiem o jakim przehajpowaniu cały czas mowa. Chyba, że ktoś nie zna twórczości Smarzowskiego i oczekiwał strzelanin, pościgów i wybuchów.

Myślę, że tak, bo wtedy trochę się wychodzi na ignoranta i janusza w danej dziedzinie. Takie nie bo nie.

Przecież ten film się jakoś nie reklamował szczególnie. Uderzył w tematykę, przez którą automatycznie się nahajpował. Dla mnie to dobre kino, typowy Smarzowski. Nie mówię, że każdemu ma się podobać, ale patrząc obiektywnie, no choćby gra aktorska, czy ogólny zarys lub pomysł, w jaki przedstawiono problem funkcjonowania kościoła z perspektywy księży różnej rangi jest ciekawy i na pewno działa na plus.

No fajnie, ale mógłbyś chociaż wypunktować słabe punkty.

A co Ci się głównie nie podobało?

High Flying Bird brzmi ciekawie.

Nieźle, użyteczny bajer

Zdarza się w nowych autach, żeby komputer pokazywał ilość płynu do spryskiwaczy? No u mnie zbiornik jest schowany i nie raz miałem zimą tak, że w trasie płyn się skończył i jechałem jak na offroadzie. Teraz już zawsze zapas w bagażniku.

32 zł za bilet do kina

No ja zazwyczaj kupuję Pepsi Max wiśniową, więc teraz chętnie obadam ten twór.

Nowy rekord Europy w półmaratonie - Julien Wanders 59:13. Poprzedni rekord należał do Mo Farah. BIAŁY LEPSZY OD MURZYNA W BIEGANIU

Na przykład na forum psxextreme.info A spróbuję w weekend, mam Polo na osiedlu. Ten opis z powiązaniem z USA mnie przekonuje.

Też podobnie. W Gdańsku chyba jest to spowodowane tym, że są 4 multipleksy, a 3 z nich do znacznie nowocześniejsze Heliosy, więc Multikino musi się jakoś wybronić.

https://media.multikino.pl/uploads/prices_pdf/20190206-101138/Gdansk.pdf To ja coś źle patrzę i mam dałna z rana, czy o co chodzi w tym cenniku w Gdańskim Multikinie? Jak biorę kup bilet na niedzielę to nalicza 16 zł. Tej, naprawdę w Gdańskim Multikinie dużo taniej niż w innych miastach xd

Bilety w Multikinie zawsze kosztowały 15-16 zł, czy w tym roku coś się zmieniło? No sporo tańsze niż w Heliosie.

Przemytnik z Eastwoodem ma jakąś obsuwę, czy od początku był planowany na marzec w Polsce? Wydawało mi się, że premiera miała być już w grudniu, tak jak za oceanem.

Gortat chyba grał w piłkę ręczną, a nie nożną, jeśli dobrze pamiętam. No jeśli teraz Polska awansuje do MŚ to PZKosz ma duże pole do popisu, żeby trochę podnieść popularność koszykówki w Polsce. TVP może pokazywać mecze, mogą wjechać jakieś reklamy, akcje promocyjne. To też nie jest tak, że to niszowa dyscyplina w naszym kraju, bo trochę dzieciaków jednak trenuje od najmłodszych lat a i pojawia się nowa krew w szkoleniu, która czerpie wiedzę zza oceanu i Europy. Z drugiej strony, mecz z Holandią będzie jakimś eventem, na którym zagra... Bednarek i jakaś typiara, której nikt nie zna i cyk, bilety w sensownym miejscu w Ergo Arenie po 140 zł. No miałem iść, ale cena odpycha.

Chłopak wpadł w pętle hipokryzji trocję, ale to nic.