krupek

Jak chcesz być elo to spraw sobie fit torbę na posiłki.

Lubię jak w SUVach są plastikowe obudowy nadkola. Przynajmniej chroni to przed rdzą, bo u mnie w tych miejscach już jest bardzo nieciekawie. Jedna fajny ten Tiguan, zmieniam zdanie.

Chai Cola Zero, w końcu spróbowałem i jest bardzo dobra, polecam. Piłem też dziś Monsterka Lewis Hamilton i jest spoko, dobrze wszedł, ale czerwony nadal niezwyciężony. Szkoda tylko, że już prawie nigdzie go nie widzę.

Często się zdarza, że sędzia kończy połowę jak jest się w ataku blisko pola karnego. Absurd goni absurd.

A ja polecam taką miksturę - Pepsi, albo cola wiśniowa bez cukru lub cynamonowa, do tego plaster pomarańczy i parę goździków. Ciekawy smak. Jak ktoś woli z cukrem colę to też się sprawdzi.

Zwykle napoje mają 11-12g, więc mniej, ale wciąż sporo. Ja dziś cynamonową Coca Colę piję, jest spoko.

Do krótkiej się nadaje. Czyli do jajecznicy, na przykład.

To na czym się je ogląda?

A to dziwne, ja smażę rano jajówę na oliwie, potem jeszcze do kaszy albo ryżu po łyżce i nic. Do pieczonych warzyw też daję.

Chęci się zawsze znajdą, bo tu nie śpimy i się nie opie.rdalamu. Ja życzę zdrowiani sam tego pragnę.

Z tymi rybami to niekoniecznie, ale to już inna sprawa. 15g tłuszczu zwierzęcego to inna bajka, zrozumiałem, ze opierasz się na takich tłuszczach, bo tak często ludzie jadą na keto, jedząc nawet pasztet, czy jakieś rolady z boczku. Co do sportów wytrzymałosciowych, no obserwowałem dużo sportowców i tego, co jedzą, ale na keto nikt nie był raczej. Dla mnie to ekstremum, bo nawet jedząc nadmierne ilości tłuszczu, nie zrobisz wydajnego treningu, bo układ pokarmowy będzie obciążony, choć to już raczej indywidualna kwestia.

Pograłem kilkanaście meczów i aż mi smutno. AI w tej grze nie istnieje, bramkarze to nadal debile, reszta zawodników biega jak pomylona, gra się mało przyjemnie i nieintuicyjnie. Do tego, wszystkie scenki z sędzią, czy cieszynki nie są od razu pomijalne jak to było wcześniej. Ogólnie, naszła mnie refleksja, że jak gram w piłki nożne na konsolach od PES 3, to inteligencja wciąż jest taka sama.

No tłuszcz zwierzęcy jest potrzebny w minimalnej ilości, to raz. Dwa, jesli kupujesz boczek, kiełby, czy inne takie tłuste mięcha w sklepie, no to masz w tym pełno konserwantów i ulepszaczy. No i trzy, tak jak Andżej pisze, w sportsch siłowych, zwłaszcza na redukcji, taka dieta się sprawdzi, ale w sportach wytrzymałoscuowych już słabo.

To też jest dobra inba, bo dieta ketogeniczna pierwotnie zakładała w diecie tłuszcze typu ryby, oliwa, awokado, jajka, a polaki syfiate boczki, karkówki i kiełby wpieprzają xd

Mnie już wystarczy, że czuję się jak alien jak mówię, że rzadko mam ochotę na alkohol. Ludzie się patrzą jak na dziwaka.

Netflixy, HBO Go, a na Polscacie w Święta Titanic xd

Mieszaniu ludziom w głowach i robieniu hajsu.

No taki czerstwy chłopak trochę.

Polecam Meso Ramen w Gdańsku, wspaniały Ramen, a sałatka z alg wyborna. Do tego mają oranżady z Japonii do picia i japońskie piwo z kija.

Ja, z wielką przyjemnością bym nie oje.bał.

Ten zestaw z Gearsami raczej średnio opłacalny, w dodatku dysk tylko 500 GB. Chyba, że Ci zależało na Gearsach.

Te BMW bardzo fajne, ale cena zawyżona, bo BMW, co z jakością w parze nie idzie.

Tak jak i na konsole. Kupowanie i odpakowywanie gierek dziś już takiej radości nie sprawia.

Giereczki i latte z syropem piernikowym.

8 posiłków dziennie? Ja jem 4-5 i mam wrażenie, że jem co chwilę, a gdzie tu jeszcze 3 miałbym wcisnąć. Nawet ochoty bym nie miał.