krupek

Dlaczego nie, jak komuś nie zależy na fajerwerkach graficznych? Jest znacznie tańsza.

Łukasz Sagan zwycięża w podwójnym Spartathlonie w Grecji z czasem 75h i 36 min. 490 km xd Co za nadludzie.

No ten Aspargin jakoś pomaga. Najbardziej odczuwalne te skurcze są w wodzie, podczas pływania, skurcz wtedy łapie w stopę i łydkę.

No dobra, jednak olewam upgrade starego kompa, zmienię w nim tylko system i zostawiam jako awaryjny. Zdecydowałem się na kupno nowego. co jeszcze musi mieć oprócz dysku SSD? Skłaniam się raczej ku rozmiarowi 17", bo służy mi on głównie do kreślenia w CAD. Myślałem, że zamknę się w kwocie w 3k, ale widzę, że z SSD i procesorem i7 ciężko to wykonać. Jakieś porady?

Aa myślałem, że do do laptopów też temat, bo pytałem wcześniej o modernizację, mój błąd.

Chodziło mi o skurcze. Nie wiem, skąd te zakwasy mi się wkręciły :D

A koperku, albo papryki nie lubisz? Łatwo gdzieś to dołożyć zawsze.

Peszko wrócił do gry i odbudowuje formę w IV lidze, na eliminacje do Euro będzie gotowy.

Birell pszeniczny ciekawszy, moim zdaniem. Próbowałeś?

Nadmiar sodu przyczynia się do zakwasów? Odkąd pamiętam, w łydach miałem te skurcze, a na ostatnich badaniach krwi miałem podwyższony sód, choć prawie soli nie używam.

No dobra, jednak olewam upgrade starego kompa, zmienię w nim tylko system i zostawiam jako awaryjny. Zdecydowałem się na kupno nowego. co jeszcze musi mieć oprócz dysku SSD? Skłaniam się raczej ku rozmiarowi 17", bo służy mi on głównie do kreślenia w CAD. Myślałem, że zamknę się w kwocie w 3k, ale widzę, że z SSD i procesorem i7 ciężko to wykonać. Jakieś porady?

Taki napoje 4move, czy inne Oshee witaminowe są tak samo efektywne jak tabletki musujące Plusz i inne takie typu rzeczy... czyli te witaminy i minerały nie są w ogóle przyswajalne. Mam problem ze skurczami łydek i pierwsze, co mi naprawdę pomogło to Aspragin, do dostania za grosze z Aptece. Co do źródeł wit C, akurat cytrusy nie są aż tak dobrą opcją jak nam wpajano od dzieciaka. Polecam paprykę, natkę pietruszki, jarmuż, kiwi, brukselkę. To jest dostępne cały rok. Ja prawie codziennie do śniadania jem pół papryki, pietruszką posypuję jedzenie. Kiwi jest dobre w koktajlu, albo do twarogu, dodatkowo poprawia jego trawienie.

No prawda, ale zaraz chlapa to felgi i tak uciapane będą. Jak dla mnie, to coś w tym warsztacie, biorąc pod uwagę, że tak dbasz o to auto i wcześniej nie zauważyłeś xd

Pięknie, wchodzą na kozaku w ten sezon. Aż chce się oglądać.

No to jest ewidentnie zrobione w miejscu, gdzie był wąski przejazd lub koła mialy jakieś ograniczenie. Z drugiej strony, to tylko felgi, nie przezywaj tak xd Jak chcesz zmniejszyć widoczność tych rys to zamaluj, zalakieruj, wypoleruj i zapomnij. Są pewnie lakiery z pędzelkiem w kolorze felgi, chwila roboty.

Może to w warsztacie przy wyjeżdżaniu, wjeżdżaniu, nie odsunięti dobrze blokad od podnośnika. To musi być jakieś wąskie miejsce z dwóch stron ograniczone, krawężniki nigdzie by tak wąsko nie były.

Moim zdaniem, to rysa od obrotu koła, zahaczyłeś gdzieś przy jeździe.

A nawet nie wiedziałem, że mają tez w ofercie ciuchy na licencji, nieźle. Te ich flagowe ciuchy chyba też cenowo poszły w górę. Sam nic nie kupowałem od nich, dostawałem swego czasu jako od sponsora, mam kilka koszulek, bluz, czapek, bardzo fajna jakość

Bardziej mi chodzi o to, że w tej cenie można coś lepszego dostać. No na przykład te ich bluzy za 2,5 stówy to jest śmiech trochę. Licencją na komiksowe ciuchy trochę się bronią, bo są fajne wizualnie, choć materiał jest na poziomie Poundout z Trójmiasta, a znacznie tańsze.

Patologia...

Fajna, daj znać jak po kulku praniach. Dla mnie UA nie jest warte ceny, mocno przehypowane. Szczególnie odzież termoaktywna i biegowa. Mam spodenki i są ok, ale kupilem je na wyprzedaży, po zwykłej cenie bym nie wziął.

Nie sadź się, bo gainer to nie zamiennik posiłku, dzbanie. Tym bardziej taki, który kupileś, bo jest biedny w mikro, białka też nie ma za dużo. Fighter chyba powinien zadbać o kompletność diety.

Gainery to chyba tylko mają sens jak potrzebuje się kosmicznej kaloryki przy dużej wadze, albo dużym wysiłku. Ewentualnie, jak się ma problemy , nabraniem wagi.

Jak sebastian milo pisze o tych fightach i kozaczy to oczami wyobraźni widzę bonusa bgc na tych swoich treningach. Takie pierwsze skojarzenie.

Dawać na matę, kur.wyyyyyy