-
Postów
29 077 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
67
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez krupek
-
Chodzi o spalanie i części, czy coś jeszcze? co do BMW 5, jechałem jako pasażer modelem z 2016 roku i byłem nieco zawiedziony wykonaniem w środku.
-
Zdarza się najlepszy, aczkolwiek nie wiem, czego on tam szukał na murawie, bo piła była opadająca i się po prostu odbiła, ewentualnie musnęła kogoś po drodze.
-
Jezu, te stare hale sportowe z balkonami, kto to wymyślił xd A walka fajna, taka nie za dynamiczna, nie za wolna.
-
To chyba warto byłoby zacząć od badania krwi, podstawowe + hormony, bo może złe samopoczucie nie leży w kwestii odżywania.
-
No to sprobuj z deficytem kalorycznym, obciąć węgle, oprzeć dietę na białko i tłuszcze i sprawdzisz jak się czujesz i czy coś leci. Gotowe posiłki obczaj sobie w gotowych dietach, no mnóstwo tego przecież. U mnie to wygląda tak: śniadanie - jajka, wafle ryżowe, warzywa, orzechy w pracy 2 posiłki - ryż/kasza, pierś z kurczaka/indyka/ryba/, warzywa, ewentualnie coś ze strączków jak nie mam ochoty na mięso trenuję po pracy, bieganie, pływanie, rower, trening w domu, po treningu koktajl z odżywką, płatkami, owocami, kakaem i innymi dodatkami Na kolację różnie, ostatnio często pieczone warzywa, hummus, ryby wędzone, śledzie, czasami makaron, jakiś. W ciągu dnia ok. 3l płynów, woda+herbaty zielone, ziołowe W weekend ta regularność posiłków mi gdzieś wypada, wlatuje jakiś śmieć czasami i już to odczuwam od razu. Tyle, że celu nie mam. Chcę się dobrze czuć i mieć siłę trenować.
-
Jaki jest Twój cel? - Nie wiem, co rozumiesz przez gotowe dania. Jeśli przepisy to masz tego mnóstwo w sieci, a jeśli gotowe posiłki w formie gotowce i ma to być źródło białka to zostaje nabiał, wędzone ryby i mięso, odżywka, ewentualnie modne ostatnio proteinowe produkty - Skoro jesz regularnie to trenujesz między jednym, a drugim posiłkiem tak, żeby nie być głodnym, albo przejedzonym na treningu. Po treningu posiłek obowiązkowo. - Jeśli jedzenie chleba Cię nie zamula, dobrze się czujesz, nie masz po nim problemów to nie musisz wywalać. Węglowodany masz w dużej ilości produktów, każdemu odpowiadają inne. - unikaj fast foodów, przetworzonej żywności - sam zdecyduj, czy mięso, czy Ci służy, czy lepiej się czujesz bez niego, to samo nabiał. W sumie, ze wszystkim tak jest, jakby nie patrzeć. - Jedz posiłki tak, żeby nie być głodnym i żeby trzymać swoje zapotrzebowanie kcal. Wtedy i ssania nie będzie.
-
Chodzi tu ktoś regularnie na basen?
-
I do końca listopada ma zniknąć jeszcze więcej.
-
A propos nowości filmowych, ostatnio obejrzałem 22 lipca. Słabe kino, tak naprawdę pod każdym względem, ale broni się tym, że jest na faktach, bo podczas oglądania ma się świadomość, że to przecież działo się naprawdę.
-
No racja, po fakcie trochę bieda. Ja w poniedziałek odstawiam auto do zrobienia zawieszenia. Jak mi wycenią to się okaże, czy będą święta w tym roku.
-
A to coś nie halo, znaków o robotach na drodze, ani żadnego ograniczenia prędkości też już nie było? Bo jak usunęli znaki tymczasowe, a nie zamontowali stałej organizacji o progach to chyba możesz zarządce drogi obciążyć kosztami. Chyba, że to strefa zamieszkania, a Ty sobie time trial zrobiłeś.
-
Podskoczył na lawecie.
-
Zacząłem Orange is the new black, zapowiada się dobrze, ciekawe postacie. Na plus też te flashbacki i humor. Jestem ciekawy, czy potem nie jest monotonnie.
-
W dzisiejszym świecie popularne jest maskowanie bólu, zamiast szukanie jego przyczyny.
-
Genetyka może też, ale w otyłości ma, moim zdaniem, małe znaczenie. O genetyce można mówić przy budowaniu estetycznej sylwetki i niskiego bf. To samo o chorobach typu niedoczynność, czy nadczynność tarczycy, poza skrajnymi przypadkami. Ludzie otyli to głównie powyższe błędy żywieniowe i oczywiście brak ruchu.
-
To duże uproszczenie, bo za kataklizmem grubasów stoi nie tylko cukier, ale też tłuszcze trans, przetworzona żywność, nadmierne ilości soli, no i za duże porcje.
-
>mohujave pojawia się w Spartakusie, błaznuje, śmieszkuje, obraża, hiehie litwin karzeł, kuje dupe, przedostatni w zawodach, patrzcie koleżcy jaka beka, posmiejmy się zza monitora, że ktoś próbuje i stawia sobie cel >patrzcie na mnie, mój pierwszy bieg bez kijów do nordic walking i aparatury podtrzymującej życie, mam medal >Litwin się odgrywa >mohujave hipokryta liczył na oklaski, ale zapomniał, że sam rył bekę z czyjegoś dążenia do celu,a tymczasem otrzymał pogardę, jest mu przykro, postanawia pisać elaboraty i posty udowadniajace, że litwin nie jest jego godzien, tym samym jesteśmy skazani na czytanie żenującej błazenady. Niestety kurtyny nie ma, to jeszcze nie koniec.
-
Wybierałem się już kiedyś przetestować do Max Burgers i w końcu zapomniałem o tym, bo nigdy nie miałem po drodze, a w całym Trójmieście jest tylko jedna restauracja. Dziś przejeżdżałem i dotarło do mnie, że to jest ten dzień, okazja i zajadę. Wziąłem tego Burgera w promocji za 6 zł, nazywa się Frisco, do tego wege z jakimś kotletem sojowym w panierce, fryty, krążki cebulowe i wodę. Po kolei, Frisco, jak na kanapkę za 6 zł okazał się być bardzo smaczny, kotlet taki jakby mniej zgrillowany, bardziej smażony, dobry, wyraźny smak. Dodatki to ser, bekon, warzywa, sosy takie standardowe burgerowe, było wszystko w porządku, nic nie było skapciałe, ale największym zaskoczeniem jest bułka. Miękka, pełna i smaczna, a nie jakaś dmuchawka jak w Maku, albo KFC. No kanapka za 6 zł, a była lepsza od jakiejkolwiek z Maka, serio. W ofercie są bardziej złożone kanapki i cenowo raczej standardowo na tle konkurencji, podobnie. Wege Burger, też całkiem spoko, bułka taka sama, kotlet miał wyraźny smak i chrupiącą panierkę, na plus kilka wege opcji, kotlet sojowy, ser halloumi, albo wegański. Ogólnie, testowane burgery wydają się być dość świeże i wyglądają bardzo ładnie. Nie są takimi sztucznymi tworami podeszowymi jak w Maku, no są dużo lepsze, moim zdaniem. Frytki chrupiące, nie nasiąknięte olejem, lepsze niż w innych fast foodach. Krążki ceblowe takie o, po prostu ok, jak to krążki. Keczap też smaczny i co ciekawy jest wolno stojący dystrybutor i bierze się ile chce, nie wydzielają w saszetkach. Ciekawe jest też to, że za napój się płaci wedle wielkości, ale dolewka jest dodatkowo płatna. Polecam sprawdzić, moim zdaniem, najlepszy Fast Food, który jest takim czymś pomiędzy typowymi fast foodami sieciowymi, a burgerowniami, bo jak wspomniałem wcześniej, żarcie wydaje się być mniej klepane masowo, smakuje mniej sztucznie i chemicznie.
-
Chiny są zaje.biste. Bardzo żałuję, że nie udało mi się zwiedzić prowincji, albo innej części kraju.
-
Spoko walka, działo się. Liczylem na to, że Wach w końcu trafi tym swoim lujem i Szpilka straci cały health od razu. No a tak to niedosyt, Szpilka go wypunktował minimalnie. Rewanż chyba jest obowiązkiem. Szpilka z AJ? Prędzej Raków Częstochowa w Lidze Mistrzów.
-
Mam takiego laptopa, którego użytkuję już 5 lat: Procesor:Intel Core i7-3610QM Pamięć:8 GB Dysk HDD SATA 7200 obr.:750 GB Miejsce na dodatkowy wewnętrzny dysk SATA:Możliwość montażu drugiego dysku SATA Grafika:NVIDIA GeForce GT 635M, + Intel HD Graphics 4000 System:Microsoft Windows 8 PL Trochę muli, nie wyrabia czasami, ale myślę, że to wina Windowsa 8, który jak wiadomo jest strasznie kiblowy. Warto wymienić samego Windowsa, czy może lepiej coś dołożyć do niego? Czy może lepiej sprawić sobie nowego kompa? Kompa używam głównie do programów projektowych typu CAD.
-
W Poznaniu pobiegnie ponad 20k biegaczy. Polaki to nieźli biegacze jednak.
-
No niektórym nie służy jedzebie codziennie dużych ilości mięsa, a białko trzeba wbić, nawet jak nie budujesz sylwetki.
-
Mam nadzieję, że Szpilka zostanie wyjaśniony po raz ostatni i odpuści sobie udawanie boksera. W wywiadach czytałem, że przy pomocy Da Costy, Wach osiągnął fizyczną formę życia, katorżniczą pracą i intensywnymi treningami. Jeśli Szpilka naprawdę trenuje tak jak pokazuje, czyli biega z psami i jeździ na rowerze, to Ajtuj będzie miał kolejny materiał do swojej kompilacji nokautów.
-
Faktycznie, nie zwróciłem uwagi na gratis. No to cena bardzo dobra, tyle, że będziesz musiał wciągnąć 2,8 kg odżywki o smaku truskawki. Ja po jednym małym opakowaniu miałbym dość tego smaku. No i te natural można sobie zrobić o dowolnym smaku.