Niemcy po meczu z Meksykiem też nie wyglądali jakby byli w formie, a dziś drugą połowę fajnie zagrali, może brakowało skuteczności, ale te passy między obrońcami, przegląd pola, rozciąganie gry, wrzutki, no dobre to było. Po prostu, czasami coś musi zaskoczyć. Mam nadzieję, że u nas ta bramka Krychowiaka dała temu początek i jutro wyjdą w lepszej dyspozycji.