Fajne te Asicsy, też szukam czegoś na szybsze dystansy i starty, bo Pegasusy jednak trochę za miękkie.
Żeby tradycji stało się za dość w tym roku, to oczywiście nie wiem, czy w sobotę pobiegnę półmaraton, bo po wczorajszym je.bnięciu stopą w drzwi, dzisiaj ledwo chodzę.