Nie, próg to jedno, a zakaz parkowania drugie. Zakaz parkowania obowiązywał za znakiem aż do skrzyzowania lub odwołania. No jak zakaz parkowania na progu xd. A z tym strażnikiem to dziwna sprawa, może to forma pouczenia.
No to i tak dobrze, bo jeszcze niedawno mieliśmy 3-4 graczy, a reszta składu to byli zapychacze, z których każdy był tykającą bombą, w każdej chwili mogła wybuchnąć.
No dziś twardych piłkarzy grających siłą, a nie aktorstwem i cwaniactwem to można policzyć na palach jednej, albo dwóch rąk. Oczywiście mówię, o wyższym poziomie.
Ja juz ostatnio przesadzalem bo szedl jeden dziennie.
Jak jechałem tak na początku liceum, to pewnym momencie zaczął mi się wzrok pogarszać, rozmazywanie obrazu, zmęczenie wzroku, odstawiłem i ustąpiło.
Już kiedyś pisałem, miałem 2 zwykłe i się w pisdu połamały, postawiłem na coś lepszego, mam oby dwa od Blackroll i mogę polecić. Kabi posłuchał i chyba nie narzeka.
Panie, jak najbardziej. Duży roller to podstawa, ale jak sprawiłem sobie mały i porządnie zrolowałem stopę pierwszy raz to byłem zaskoczony, że w takim rozluźnionym stanie można ją mieć.