Też mam, tyle, że mniejszy. Ogólnie fajna rzecz, ale ja ostatnio jem mięso w pracy, a grillowane na zimno jest trochę suche, wolę usmażyć, no i mniej mycia potem. Karkówka z takiego grilla jest pyszna, wołowinę raz robiłem i był kapeć.
Ja wczoraj zakupiłem blender MPM, w zestawie szklany dzbanek i 2 półlitrowe pojemniki, można zmiksować i zabrać ze sobą napój, spoko opcja. Dobrze mieli mrożone owoce, trzeba przyznać. U rodziców mam zwykły z Biedry i się dławi trochę.