Ukryte Piękno (2016)
Jak widziałem zwiastun tego filmu w kinie to spodziewałem się dobrego, mocnego kina na poziomie Siedem Dusz (jeden z moich ulubionych filmów), no i muszę przyznać, że się nie zawiodłem, całkowicie spełnił moje oczekiwania. Generalnie, nie wiedziałem słabego filmu z Willem Smithem. Owszem, zdarzały się średniaki, ale i tak często były lepsze od przehypowanych tytułów. Nie bez powodu jest moim ulubionym aktorem, bo potrafi się odnaleźć w każde roli, bez wyjątku, co pokazał już nie raz. Wracając do filmu, dobrze się ogląda, mocna historia (choć podobne wałkowane już wiele razy), dobra obsada, niektóre sceny, mimo, że przewidywalne, to nie wieją kiczem i dają jakąś tam świeżość i tak. Raczej nie dopatrzyłem się czegoś, co by mi przeszkadzało. Bardzo mi się podobał, polecam mocno.