Nike Pegasus II, dałem 3 stówki w Nike Store, promka z 5 stów na black friday. Nosiłem na siłkę do tej pory, szkoda mi było na błoto w zimę, chciałem Kalenji dobić.
Tak swoą drogą, ostatnie czytałem testy ciuchów w magazynke Bieganie i tam cz3sto piszą, że Kalenji dużo tańsze i równie dobre, co znacznie droższe ciuchy Nike, Salomon, czy Asics. Dotyczy to głównie czapek, rękawiczek, czasami i legginsów. Te tańsze koszulki Kalenji to słabe są, choć mam taką za 5 dych i elegancko pot odprowadza. Przymierzam się do jakichś legginsów na lato, już bez polara.