Dziś przetestowałem te słuchawki bluetooth, o których wspominałem, model Kruger&Matz KMP70BT.
Generalnie, śmiało mogę polecić. Są wygodne, nie odczułem żadnego dyskomfortu. Raz na chwilę przestały grać, nie wiem czemu. Mają pilocik z mikrofonem, przyciski współpracują ze Spotify, można regulować głośność i zmieniać piosenki. Grają ok, wyczuwalny bas. Przed tem miałem jakieś zwykłe pchełki Sony, dźwięk porównalny. Nie jest to górna półka, więc cudów nie można oczekiwać, mi wysyarczają.
Dla mnie brak kabla to duże udogodnienie, nie trzeba go przekładać, nie ciągnie się. Przydane szczególnie zimą, gdzie trzeba kilka warstw ciuchów założyć. Śmiało polecam.
Recenzja z dedykacją dla Kobika.