Ale od początku się zesrało, wiem, co mówię. Jurecki odcięty, Bielecki nie mógł rzucać, bo obrona wychodziła wyżej, dodatkowo chronili pola przy obrotowych, a skrzydła nie funkcjonowały, ale to akurat nasz słaby punkt na tych zawodach. W obronie często źle zaczynaliśmy mecz, tylko z Francją i jako tako z Białorusią było ok na początku, więc potem ciężko było się ogarnąć w obronie.
Swoją drogą, już porażka porażką, ale cebulaki wieszają psy na Jureckim, choć ten zagrał pierwszy słaby mecz na tych zawodach. Gurwa, kanapowi janusze eurosportu mnie zawsze wkur.wiały. To jest sport i takie rzeczy się zdarzają.