No wiadomo, że jak więcej to lepiej, ale też trzeba brać pod uwagę stosunek cena/jakoś, bo one dość tanie w sumie są, porównując do np. Boxstera, czyli bohatera grupowca z ostatnich dni.
Na tych, niby lepszych parówkach, jest napisane, że są wykonane z 98% SZYNKI, a nie mięsa. Tak producent łatwo może obejść zawartość mięsa w parówach, bo już nie musi podawać, ile mięsa było w szynce.
Po mnie codziennie podjeżdża , czasami Solaris dla odmiany. Lubię różnorodność.
Do tego Boxstera mam straszny sentyment, głównie przez NFS Porsche. Pierwszą moja myśl jak widzę te auto to właśnie ta Gierka i zayebiste trasy.
Tortex to jest taki typowy chamski ketchup, (pipi)iący octem, idealnie pasuje do zapiekanek nad morzem z bułki podeszwy, starych pieczarek i sera z zeszłego sezonu.