No dobra, pardą, trochę zamieszałem, brałem pod uwagę bardziej zatłuszczone elementy wołowiny w sumie, bez sensu.
Ehh nigdy nie będę taki duży i silny jak Wy
Tak swoją drogą, jeśli już mowa o schabie, to jak go robisz, Kabi? Kilka razy robiłem po prostu w ziołach na patelni, raz obtoczony w jajku i złe nie było, ale jakoś tak bez szału. Myślałem, żeby jeszcze też na parze zrobić.