krupek

Nie no, śmieję się, ja od rodziców z ogrodu mam akurat, ale koktajlowe.

Sami sobie pomidory hodują, harvestmoonowcy je.bani.

ale ze co? czysto, spory wybor produktow, ceny spoko i mam go po domem No to widzisz, nie ma reguły, bo u mnie koło mnie w Polo jest syf, leci jakaś dziwna, w(pipi)iająca muza, a na półkach nic ciekawego. Jak raz kupiłem pierś z kurczaka to 1/4 wykroiłem.

Nie miałem okazji jeszcze, chociaż, jeśli stoi ich Food Truck pod halą na Oliwie to daleko nie mam.

No Alma spoko, duży wybór wszystkiego, tylko nie wiem jak z codziennymi zakupami wychodzi cenowo, bo tanio tam nie jest. A Polo Market to bez komentarza, najchvujowszy sklep, chyba pod każdym względem.

Marek, może Megane? Mnie osobiście nie podchodzi, ale jest to jakiś pomysł. Ewentualnie klasyka, czyli Golf. Bo rozumiem, że krótszego kombi szukasz?

Jak chce się wspierać polski kapitał to chyba trzeba robić zakupy w małych sklepach... w których jest drożej, a warzywa i owoce zazwyczaj są chvjowe i też mają ceny z kosmosu.

Polecam gorzką czekoladę 70% z kawałkami skórki pomarańczowej, bardzo dobra.

Z tyłu bardzo fajny, ale z przodu to chyba jakiś żart.

W końcu dedykowany dla Ciebie. HE HE HE

Michael Jordan. Życie. Wydawać by się mogło, że temat Jordana jest już wyczerpany, ale ta książka udowadnia, że jednak nie. Sporo nowych smaczków i przekrój życia od narodzin aż do końca sportowej kariery oraz kariery menedżera po okres wydania. Prawie 700 stron, które czyta się bardzo przyjemnie. Fajna lektura nie tylko dla fana sportu, ale też kogoś kto szuka ciekawej historii człowieka, który wiele osiągnął.

Nie, ubezpieczenie jest na właściciela. Z rejestracją nie będzie problemu raczej.

Jaka bzdura Ale zuch chłopaków, czy jak to tam leciało, nic nie przebije.

Musztarda sarepska, czy ta z ziarnami gorczycy?

Po 9 odcinkach dochodzę do wniosku, że ten serial jeszcze nie miał żadnego słabego momentu, no majstersztyk. Oczekiwanie na nowy sezon będzie bolesne...

No ja właśnie po tych fotach to wywnioskowałem.

Może NBA wraca do TVP

Chodzi raczej o te 1,5 litra, 12 baniaków raczej nikt nie kupuje na raz.

Mokro, żwir... czyli zbyt duża prędkość na zakręcie?

Widzieliście, że w Biedronce wprowadzono limit na zakup butelek dużej wody? Można teraz kupić maksymalnie 12 sztuk. Wszędzie tak jest? To jest związane z upałami, czy o co chodzi?

To co Ty z grudkami kupujesz, jak biedak jakiś...

Spoko, zdarza się.

Gurwa, Bizon się telewizji Mango naoglądał Daj sobie spokój z takim czymś. Jak chcesz wzmocnić brzuch to masz dużo ćwiczeń, różnego rodzaju brzuchy, planki, a jak chcesz z obciążeniem to wystarczy talerz. Piszesz, że chcesz być śruba slim to całkowicie nie tędy droga.

Ja na bieżni muszę się skupić, żeby swoimi wielkimi syrami nie zahaczyć gdzieś z boku i się nie wyj.ebać. A są takie bieżnie, że naprawdę jest to wyzwanie.

Załóż rodzinę, auto kombi już masz. Szkoda, żeby taka przestrzeń się marnowała.