krupek

Tak a propos EB. Siedzę wczoraj z kumplami na trybunach przy boisku, oni piją bronksy, ja kierowałem. Jeden pił właśnie EB, a że nie miałem okazji posmakować to wziąłem od niego grzdyla. Posmakowałem, nie zdążyłem jeszcze nic powiedzieć, butelka mi się wyślizgnęła, spadając uderzyła jeszcze w dwie kolejne i wszystko się rozpizgało Nawet nie pamiętam, czy mi smakowało. A z Biedrony polecam szynkę surową, długo dojrzewającą, zayebista jest.

Zmieszaj masło orzechowe z kawałkami orzechów i nutellą, smak bardzo podobny.

Większość tych kanapek byłaby o wiele lepsza, gdyby były w normalnych bułkach. W ofercie śniadaniowej są burgery w kajzerce (a przynajmniej były) i te kanapki są o wiele bardziej jadalne.

Jakaś moda ostatnio na te białko konopne, ktoś coś tego? Kanabeusz coś wspominał ostatnio, że próbował. To wartościowe jakieś?

O ja pitole, jaki slang, nic nie rozumiem z tego.

Typie nie kłam tak i się nie chwal, tylko wrzuć jakieś foty.

-Dzień dobry, a teść sam dzisiaj? -A nie, z rodzynkami i omletem, zaraz przyjdą. Dobry joke na siłownię.

W sensie, że tyle mięśni Ci poleciało?

No podobne w sumie.

Całkiem znośne BCAA od Olimpa, jestem zadowolony, 75 zł za 50 porcji.

Kurna, no pomysł przedni, spróbuję sobie kiedyś.

Albo dżemikiem truskaweczkowym.

Przed snem lepiej twaróg, czy białko serwatkowewypić? Bo mam dylemat ostatnio.

Ale dźwięk wydechu, miód dla uszu https://www.youtube.com/watch?v=hxVvx0X-Efc

Kurna, zastanawiałem się nad nim i wziąłem pomarańczę.

Kur.wa więcej usterek niż w Audi 80.

BMW, Mercedes i Audi nayebali przez ostatnie lata tyle tych modeli, że połapać się nie idzie.

Ja też nie przepadam za autami z grupy VAG, a kultem Volkswagena w naszym kraju to wręcz gardzę. Co nie oznacza, że niemieckiej motoryzacji nie szanuję, uwielbiam BMW i Porsche.

No dla mnie 7 zł to sporo za przekąskę, chociaż solone nerkowce w Biedrze są za niecałe 5 zł za 100g. Pistacje też zayebiste, ale też cenowo też niezbyt atrakcyjne. Tak raz w tygodniu sobie jakieś orzechy funduję.

Jutro będę miał BCAA Xplode od Olimpa, ciekawy jestem szczególnie smaku, bo te od Activlab strasznie chu.jowo mi się odbijały.

Chyba bym już nie złożył auta z takiego stanu...

Bez LPG? Zgłupiałeś?

No kur.wa jak wymyślają teraz jakieś przedziwnione smaki, jakieś zuch chłopaki, czy inne o smaku krowiej pyty.

Dobrze, że nie nerkowce, bo to orgazm dla podniebienia, szczególnie solone.

No tym bardziej, że ja lubię każde orzechy, a laskowe są jednymi z tańszych raczej. Kiedyś jedząc różne mieszanki z bakaliami czułem, że swędzi mnie w gardle, ale myślałem, że to po prostu się tak podrażnia od suchego pokarmu, jakim są orzechy. Jakiś czas temu zauważyłem, że mam tak tylko od laskowych i raz jak zjadłem ich więcej na próbę, to co raz gorsze uczucie było. Duszności, ani nic nie miałem, więc ataku raczej jakiegoś nigdy nie doznam.