To może ja coś wyjaśnię, bo już jakieś zarzuty słyszę wobec siebie. Sam jeżdże niezbyt przepisowo na autostradzie, bo zazwyczaj 160, choć trzymam się prawego pasa, a lewegobużywam do wyprzedzania. Często jest tak, że ktoś mi blokuje lewy pas, bo jedzie wolniej, ale nigdy nie zdarzyło mi się mrugać mu światłami, albo blokować drogi jadącemu szybciej ode mnie. Czyli można jeździć dynamicznie i nie buraczyć.
A czemu na polskich autostradach jest ograniczenie do 140? A no dlatego, że wynika to z ich geometrii drogowej i infrastruktury. Raz, że Polska leży na bardzo urozmaiconej rzeźbie terenu i projektowanie wymaga wprowadzania dużej liczby łuków pionowych i poziomych, a dwa, że zazwyczaj mamy tylko 2 pasy, więc jeżdżenie z dużo większą prędkością niż dozwolona jest po prostu niebezpieczna. No pomijam już fakt, że drogi u nas obłożone są dużą liczbą transportu ciężkiego, a to też ma znaczenie.