No tym bardziej, że ja lubię każde orzechy, a laskowe są jednymi z tańszych raczej. Kiedyś jedząc różne mieszanki z bakaliami czułem, że swędzi mnie w gardle, ale myślałem, że to po prostu się tak podrażnia od suchego pokarmu, jakim są orzechy. Jakiś czas temu zauważyłem, że mam tak tylko od laskowych i raz jak zjadłem ich więcej na próbę, to co raz gorsze uczucie było. Duszności, ani nic nie miałem, więc ataku raczej jakiegoś nigdy nie doznam.