A moim zdaniem, poziom humoru jakoś się dobrze trzymał, pomimo faktucznie bardziej wyczuwalnej reżyserki. Misje z kupowaniem aut i ich przygody zawsze trzymały poziom, nawet z biegiem lat. Właśnie ostatnio sobie rozkminiałem, jakie programy i seriale trzymają poziom, nawet po upływie lat, Top Gear jakoś przyszło mi na myśl jako jedne z pierwszych.