krupek

Zawsze kupowałem makrelę w Biedrze, a dziś kupiłem dla odmiany na wagę w Realu i jest o wiele lepsze. Choć wizualnie wydawała się być mniej smaczna.

Wiadomo, że moda, ale wpływa korzystnie na człowieka i społecznościowo nie wyglądamy jak amerykanie, czy brytyjczycy.

Ja mam już 11, więc mogę takie nosić.

Nie miałem ich na nogach, ale miałem już kilka par żółtków typu HD, Nike, a ostatnio Caterpillar. Są to sztywne buty, ale na śnieg i zimę bardzo dobrze mi się sprawdzają.

Tortexu to bym świniom do paszy nie dolał.

Ale Grzegorzowi raczej nie chodziło o olej, tylko ketchup, który ma sporo cukru i generalnie mało jest takich, które warto jeść.

(pipi)a, jakie te buty są komiczne

Jeśli miałbym teraz kupować buty na zimę, to wybór byłby dla mnie prosty.

Przed świętami zawsze są fajne promy na whisky i bourbon. Na Sylwestra pewnie będę coś kupował.

Może kakao + jakieś orzechy?

W dożynki.

Jaja miałeś zawsze spuchnięte.

A możesz wziąć Golfa R? Powiedz w firmie, że będziesz 2 razy szybciej załatwiał sprawy, bo ma 300 KM, zamiast 150.

Wszystko bedzie czarne i skórzane. Zepsułem niespodziankę.

I jeszcze sam Jerome propsuje, nic tylko brać.

To chvjowe miałeś dziewczyny.

Dopiero potem może piec...

No kurde, całkiem spoko.

W Tesco są też takie bary, gdzie płaci się od wagi. Żarcie całkiem ok, ale tak tanio nie wychodzi właśnie.

W życiu nie myślałem, że to powiem, ale te skórzane Vansy na pierwszym obrazku są nawet ok. Są takie z czarną podeszwą?

Ale dziewczyną powyżej się nie sugeruj.

@Velius Takich rarytasów trzeba szukać też na targach i bazarach. Często Mirki sprzedawcy mają coś takiego, nie mając pojęcia, co to.

Jak go kupisz, to masz go w garażu, ale jak nim wyjedziesz z niego, i gdzieś zostawisz, albo zniszczysz to go tracisz. No chyba, że na parkingu policyjnym go znajdziesz.

Pijesz czysty, czy jakoś w drinkach? Cuba Libre jest zayebiste.

Piłem kiedyś jeszcze tylko Cola Mate. Ten jest mało słodki, czuć może trochę imbir. Nie porównam do prawdziwej yerba mate, bo nigdy nie piłem.