Jeśli to miałoby uporządkować Twoje nieregularne miesiączkowanie i menstruacyjne wahania nastroju odbijające się humorkami i zaczepkami na forum... to śmiało. Mi to krzywdy nie wyrządza, a może społeczeństwo forumkowe skorzysta
Wracając do tematu, zgadzam się z tym, że wczorajsze zwycięstwo może mieć duży wpływ na podbudowanie psychiczne zespołu. Wiadomo, szczęście nam wczoraj sprzyjało, ale nie wygraliśmy po bramce w wrzutce na aferę w 90 minucie, a po dwóch, ładnych zespołowych akcjach. No i ta waleczność przez cały mecz, dobrze się to oglądało. Nawet jakby przegrali po takiej grze to z ręką na sercu mogę powiedzieć, że złego słowa bym nie powiedział, bo takiej walki się nie spodziewałem.