Ja ostatnio zasmakowałem w fasolce szparagowej, kupuję mrożoną w Biedrze. Jedna paczka mi na dwa posiłki starcza, ale spokojnie można rozdzielić na trzy. Wrzucam na patelnię, dorzucam cebulkę, potem zrobioną wcześniej pierś z kurczaka, doprawiam pieprzem, solą i papryką ostrą i wbijam dwa jajka. Węgli ostatnio nie jem na obiad, bo za dużo słodyczy jem ostatnio.