krupek
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez krupek
-
Do Lanosa to wszystko pasuje. -
Kiedyś na jakiś mundial były Cheetosy cebulowe, takie piłki małe. Coś mi świta, że coś takiego było, ale teraz nie wiem, czy to mundial, czy euro było.
-
Bo często jest tak jak mówisz.
-
No kołpaki by całkowicie zepsuly wygląd tej fury.
-
Gameplay w 2k jest czasami tak irytujący, że zastanawiałem się momentami, czy aby na pewno tę grę robili ludzie, którzy wiedzieli coś o koszykówce.
-
No odcinek to wiem, ale z PL napisami szukałem. Dobra, potem obczaję jak bedę na kompie.
-
-
A macie gdzieś odcinek 11 z napisami?
-
-
Ale czarne felunie by jak złoto do tej Kii były.
-
-
Jak robią Cheetosy serowe to w ostatniej fazie produkcji muszą je owijać starą, spoconą skarpetą, bo to niemożliwe, żeby z natury rak yebały. Ale i tak je lubię.
-
Kiedyś zapuka Ci dziecko do drzwi i wtedy sobie przypomnisz, ze je zostawiłeś razem z żoną na porodówce 15 lat temu.
-
-
Niemiec... a nie czekaj, Dealer płakał jak sprzedawał? Fajna fura i fajny lakier, a jaki silnik?
-
-
Jadłby jak nic. To co, Kabi, koniec z gierkami i cukiernię otwierasz?
-
-
Grecy od Euro 2004 niszczą ten sport. Są takie momenty, jakby im bogowie greccy pomagali wygrywać. Grają guwno i nagle przeciwnikowi wszystko się wali, oni strzelają bramki, a jak nie dają rady to sędzia im pomaga.
W sumie, Yano dobrze je określił One są takie gęste i mięsiste.
Anglia to trochę fenomen piłki nożnej, mocarne zaplecze szkoleniowe od najmłodszych lat, zawsze mocna ekipa i od tylu lat nic nie ugrali na mundiali, ani Euro. A na mistrza obstawiam Holandię, albo Włochy.
Uważajcie, zimne są.
Z Grycana lubię o smaku białej czekolady i miętowe, ale te drugie to chyba z każdej firmy lubię.
