Może i fajnie, ale to głupoty. Outlander zaliczony do klasy rekracyjno-sportowej, przy czym mój ojciec nie jednokrotnie śmigał nim w niezłej kaszanie w lesie. Zaś takie Rav4, czy CR-V zaliczone do rekreacyjno-terenowych, przy czym Rav4 w testach Auto-Świat słabo sobie radził w terenie, a CR-V ma znajomy i mówił, że dwa razy próbował sił po bezdrożach i już więcej nie próbuje.