krupek

Nie wierzę, że nie ma w necie jakiegoś forum poświęconego tej furze. Przecież tej francuskiej multiplii jest u nas od groma

Liti ma dostęp do kontenerów z Kolumbii w Gdyńskich dokach

Ale czas na 10 km bardzo przyzwoity, jak skupisz się na treningu siły biegowej to do lata złamiesz 45 minut z palcem w (pipi)e

Gala - Freed from Desire, dyskotekowa klasyka

Jak dobrze pokazuje Ci prędkość to możesz sobie wziąć średnią, całkowity czas biegu i wyliczyć drogę, jaką przebyłeś. Coś jak w najprostszych zadaniach z fizy

Ale on i tak już tak odmłodniał, że nikt go nie pozna Swoją drogą, tego jeszcze nie było, Yano wrzuca koty w dziale Fast Food

japa, zayebisty temat. Jedne z moich ulubionych i nabardziej klimatycznych menusów było w MOH na PSX: https://www.youtube.com/watch?v=5G1-suAN8lM Ale też NBA Live 2000 miało przekozackie, zarówno na PSX i PC, które było poprzedzone magicznym intrem: https://www.youtube.com/watch?v=wc8ioPft6UU Bardzo podobały mi się też w GTA III, VC i SA, choć w IV i V też były bardzo spoko.

Sprawdź w necie kompatybilność sensora nike+, ipod touch od 2 generacji chyba, nano też jakiś. Szukałem kiedyś w necie info, więc na pewno znajdziesz.

Szybko się można uodpornić na to, jeśli się pije przed każdym treningiem. Na cięższe dni, może i faktycznie spoko sprawa.

Najlepiej pedałować z takim obciążeniem, żeby nie stawiał Ci zbyt dużego oporu, ale żeby też nie było zbyt łatwo. Jak przejeździłeś już tyle, to nogi jako tako wzmocniłeś, ale nie spodziewaj się kokosów po rowerku

Myślałem, że to Kryspin na początku.

Właśnie wróciłem z Decathlonu, jest parę spoko rzeczy do biegania, m.in. legginsy, takie nieocieplane, w sam raz na taką pogodę, gdy za ciepło na ocieplane, a za zimno na krótkie spodenki, za 5 dyszek. Są też spoko bluzy i koszulki Kalenji. Jak ktoś ma gdzieś w pobliżu to polecam się przejść.

Też używam sensora i ipoda, ale buty mam Kalenji, więc sensor mam umocowany pod sznurówką, co z kolei sprawia, że pomiary odległości trochę szwankują, muszę potem z google maps sprawdzać

Albo ipod i sensor, bo zegarki to raczej drożyzna. Krokomierze są tanie, ale o kant dupy je rozbić.

Ogarnijcie typa http://www.youtube.com/watch?v=Y4-CThQskBM#t=158

Trzeba być odważnym, żeby kupować starty ser, straszne śmieciuchy.

Trochę jak z papieru toaletowego.

Też nie wiem i nie zamierzam sprawdzać jeszcze raz

Wtedy to się chyba nazywało Nitrobolon II po prostu. Kupowałem duże białko w vitamin shopie i dostałem kilka próbek.

A glutamina przypadkiem nie jest picem na wodę? Nie lepiej w BCAA zainwestować?

Ja raz przed siłownią zaaplikowałem sobie nitrobolon, dostałem próbkę na spróbowanie. Wszystko fajnie, lepiej się trenuje, więcej mocy... ale myślałem, że pod koniec treningu mi serce wyskoczy. Po treningu było jeszcze gorzej, bo tak opadłem z sił, że miałem problem z prowadzeniem samochodu, mroczki przed oczami miałem takie, że ledwo widziałem momentami. Nic więcej takiego nigdy nie próbowałem i nie spróbuję, szkoda zdrowia.

Ale co to w ogóle za gadanie, że się nosi, czy nie? To tak jak powiedzieć, że nie ogląda się horrorów, albo słucha się tylko rapu. Uwielbiam jak jakiś umysłowy gender sieje takie herezje.

Miałem raz Trec whey 100, polecam.

Maciucha, piers z kurczaka na parze, bez przypraw, tez Ci nie wejdzie?

Mnie swego czasu zniszczyły wyrastające ósemki. Przez dwa miesiące jedna po drugiej, a wiadomo, że wtedy z jedzeniem ciężko. Efektem było -11kg w 2,5 miesiąca.